Nadal jednak to mniejsza liczba niż przed pandemią, kiedy na wyspę przyjechało 2,8 miliona obcokrajowców.
Jak podaje dyrektor biura MTA w Warszawie John Mary Attard, w tym, że ostateczny wynik okazał się bardziej optymistyczny jest spora zasługa turystów z Polski. Było ich ponad 143 tysięcy, chociaż pierwotnie zakładano, że Maltę odwiedzi 130-135 tysięcy turystów z Polski. Co ciekawe, przyjechało ich więcej aniżeli przed pandemią - w 2019 roku Maltę odwiedziło 104 tysiące turystów z Polski. Lepszy wynik udało się jeszcze osiągnąć tylko Francuzom, Austriakom i Włochom.
Polacy są w grupie pięciu nacji, które najliczniej przyjeżdżają na Maltę. W 2022 roku najwięcej dotarło tam Brytyjczyków - 427 tysięcy. Na drugim miejscu byli Włosi z 398 tysiącami odwiedzających, na trzecim Francuzi w liczbie 258 tysięcy, a na czwartym Niemcy, których na Maltę przyjechało 169 tysięcy.
Czytaj więcej
Maltańska Organizacja Turystyczna otworzy wkrótce w Warszawie przedstawicielstwo. Jego dyrektor, John Mary Attard, mówi nam, jak zamierza współpracować z branżą turystyczną, a jak docierać do konsumentów, żeby zwiększyć jeszcze zainteresowanie swoim krajem.
– Liczba turystów z Polski, którzy odwiedzili Maltę w zeszłym roku, pokazuje nam, że warto inwestować w nowe kierunki – komentuje Attard. – Byłoby ich jeszcze więcej, gdyby nie wojna w Ukrainie. Polacy lubią podróżować i poznawać nowe kraje, niemalże przez cały rok. Uwielbiają także powracać na Maltę. Dążymy, aby Malta stała się dla nich kierunkiem całorocznym.