Jest ostateczna decyzja w sprawie Zatoki Wraku. Grecki rząd kończy spór

Po trwających kilka tygodni sporach między urzędnikami rządowymi, władzami lokalnymi i przedsiębiorcami turystycznymi jest ostateczna decyzja - najsłynniejsza plaża Grecji, Navagio w Zatoce Wraku na wyspie Zakintos, pozostanie zamknięta w sezonie letnim.

Publikacja: 13.04.2023 00:25

Klif osłaniający zatokę jest niestabilny, osuwa się z niego ziemia - stwierdzili naukowcy

Klif osłaniający zatokę jest niestabilny, osuwa się z niego ziemia - stwierdzili naukowcy

Foto: Aleksander Kramarz

Decyzja zapadła po wielokrotnych rekomendacjach prezesa Narodowej Organizacji Planowania i Ochrony przed Trzęsieniami Ziemi (EPPO) Eftymiosa Lekkasa, który powtórzył swoje argumenty, dotyczące bezpieczeństwa w tym miejscu i ostrzegł, że „gdyby zdarzył się wypadek, byłaby to katastrofa” - pisze portal Greek Travel Pages.

Lekkas stwierdził, że jego służby zaobserwowały kolejne osunięcia ziemi na klifie otaczającym plażę i zatokę. Ocenił, że to część naturalnego procesu. „Próbowaliśmy określić strefy [przebywania ludzi], ale to nie zadziałało, ponieważ nie było patroli, a ziemia nadal się osuwała" - podsumował.

W tej sytuacji wspólna decyzja ministerstwa żeglugi, turystyki i kryzysu klimatycznego została opublikowana w tym tygodniu w Dzienniku Urzędowym. Zakazuje ona wstępu do zatoki drogą morską i lądową do 31 października. Żeglowanie lub kotwiczenie w niej wszelkimi pływającymi środkami zmotoryzowanymi lub niezmotoryzowanymi, a także wchodzenie w niej do wody jest zabronione. Osoby naruszające przepisy zostaną ukarane grzywną – określają przepisy.

Przeciwko zamknięciu największej atrakcji turystycznej wyspy i jednej z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji całej Grecji, protestowały władze lokalne i przedsiębiorcy turystyczni.

Lekkas dodał, że trwają starania, aby znaleźć sposoby wykorzystania Zatoki Wraku i plaży Navagio przez profesjonalistów i turystów. - Prowadzimy rozmowy z mieszkańcami Zakintos, a także z parlamentarzystami, wojewodą i odpowiednimi ministerstwami. Wierzę, że znajdziemy rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkich, sprawiające, że nie ucierpią dochody mieszkańców, a jednocześnie zapewnimy bezpieczeństwo turystom. Gdyby zdarzył się jakikolwiek wypadek, długotrwałe konsekwencje byłyby katastrofalne dla całego regionu – cytuje jego wypowiedź portal.

Czytaj więcej

Słynna Zatoka Wraku zamknięta dla turystów. Miejsce piękne, ale niebezpieczne

Jeden z najbardziej "instagramowych" widoków na świecie, Navagio Beach, jest popularnym celem podróży, znanym z charakterystycznego, zakopanego w piasku wraku statku. W 2018 roku zakazano wstępu na samą plażę po tym, jak osunął się na nią fragment klifu. Ziemia raniła wtedy siedem osób. Również w zeszłym roku plażę zamknięto dla publiczności ze względu na bezpieczeństwo.

Uzasadniając tegoroczną decyzję minister turystyki Grecji Wasilis Kikilias stwierdził, że rząd podjął ją na podstawie nowych danych naukowych przedstawionych przez EPPO i jej prezesa, profesora Lekkasa, a także ze względu na duży ruch na tym obszarze w sezonie turystycznym.

Decyzja zapadła po wielokrotnych rekomendacjach prezesa Narodowej Organizacji Planowania i Ochrony przed Trzęsieniami Ziemi (EPPO) Eftymiosa Lekkasa, który powtórzył swoje argumenty, dotyczące bezpieczeństwa w tym miejscu i ostrzegł, że „gdyby zdarzył się wypadek, byłaby to katastrofa” - pisze portal Greek Travel Pages.

Lekkas stwierdził, że jego służby zaobserwowały kolejne osunięcia ziemi na klifie otaczającym plażę i zatokę. Ocenił, że to część naturalnego procesu. „Próbowaliśmy określić strefy [przebywania ludzi], ale to nie zadziałało, ponieważ nie było patroli, a ziemia nadal się osuwała" - podsumował.

Popularne Trendy
Dokąd, jak, z kim? Wiosenne podróże europejskich milenialsów
Popularne Trendy
Naukowcy, lekarze i działacze społeczni nowymi Ambasadorami Kongresów Polskich
Popularne Trendy
Majorka: Krnąbrnych turystów trzeba wychowywać, a nie karać zakazami
Popularne Trendy
Niemiecka branża turystyczna: Strajki uderzają w reputację Niemiec i nasz biznes
Popularne Trendy
Minister sportu i turystyki podsumował 100 dni pracy. Co zrobił dla turystyki?