Grecki Urząd Lotnictwa Cywilnego ogłosił nową notę dla linii lotniczych, zgodnie z którą do kraju będzie mogło przylatywać więcej ludzi. Z Rosji tygodniowo będzie mogło przyjeżdżać do czterech tysięcy rezydentów (osoby ze stałym pobytem) zamiast dotychczasowych 500. W dalszym ciągu i loty są dozwolone tylko do Aten, Salonik i Heraklionu na Krecie.

Urząd nie odnowił też zakazu przylotów z Turcji. Z kolei samolotom z Albanii i Północnej Macedonii pozwolił lądować we wszystkich portach, a nie jedynie w Atenach – podaje grecki portal branży turystycznej Greek Travel Pages.

W dalszym ciągu pasażerowie wszystkich lotów z zagranicy mają obowiązek wypełnić formularz lokalizacyjny, a także przedstawić negatywny wynik testu PCR wykonanego nie dawniej niż 72 godziny przed wylotem. Ponadto każda osoba przylatująca z zagranicy musi odbyć 7-dniową kwarantannę albo we własnym domu, albo w miejscu wskazanym. Ograniczenia te obowiązują do 5 kwietnia.

Urząd podaje też, że do poniedziałku, 29 marca, utrzymane są też restrykcje dla rejsów krajowych – dozwolone są tylko podróże niezbędne.

W wypadku zagranicznych podróży lotniczych obostrzenia pozostają ważne do 5 kwietnia. Do tego czasu nie mogą wjechać do Grecji osoby z krajów trzecich, czyli spoza Unii Europejskiej, strefy Schengen i 10 państw, które są wyłączone spod restrykcji (Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia, Korea Południowa, Tajlandia, Rwanda, Singapur, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Rosja, Izrael).