– Jesteśmy przed wszystkimi innymi krajami na świecie. Nikt nie zrobił tyle, ile my – mówił w niedzielę w parlamencie premier Beniamin Netanjahu.

Władze Izraela postanowiły zareagować na doniesienia o nowych wariantach koronawirusa.

Minister obrony Beni Ganc oczekuje również wprowadzenia wyższych kar za naruszenie przepisów dotyczących koronawirusa.

W sobotę tylko 2394 osoby uzyskały wynik dodatni – około 8 procent przebadanych – ale liczba przeprowadzonych testów była również znacznie mniejsza od średniej (około 30 tysięcy), podało Ministerstwo Zdrowia.

Nowe warianty wirusa są zdaniem ekspertów powodem wybuchów nowych ognisk epidemii w różnych regionach świata. Stąd władze Izraela obawiają się kolejnej fali zakażeń, choć zaszczepiono już ponad 2,5 miliona obywateli. Niemal milion mieszkańców Izraela dostało już dwie dawki szczepionki.

W niedzielę wieczorem premier spotkał się z urzędnikami służby zdrowia, aby omówić kwestię podróżnych. Stwierdzono, że liczba osób, które mogą wjechać i wyjechać z kraju zostanie drastycznie ograniczona. Każdy chętny będzie potrzebował specjalnego pozwolenia.