Jak co roku wizytówką Dominikany na targach były luksusowe hotele. Tym razem gospodarz stoiska tego kraju - działający pod auspicjami Ministerstwa Turystyki Narodowy Urząd Turystyki Republiki Dominikańskiej - zaprosił pięć sieci: Bahia Principe, Barceló, Be Live, Iberostar i Princess. Zaprezentowały one agentom swoją ofertę podczas konferencji zorganizowanej pierwszego dnia targów.
Giovanni Monsalve, dyrektor ds. sprzedaży sieci Princess Hotels & Resorts, zachwalał szczególnie pakiet dla nowożeńców. - Zapewniamy urządzony i udekorowany stosownie do okoliczności pokój, butelkę szampana na powitanie, a raz w tygodniu koktajl i kolację w romantycznej scenerii na plaży. Wszystko gratis - zapewniał Monsalve. - Jedyne, czego wymagamy, to kopia aktu ślubu zawartego nie wcześniej niż 30 dni przed przyjazdem i rezerwacji pakietu u agenta - dodał. Hotele Princess organizują również śluby, które cieszą się ogromną popularnością zwłaszcza wśród turystów ze Stanów Zjednoczonych.
Majka Romel, menedżer ds. sprzedaży na Europę Wschodnią karaibskich hoteli Bahia Principe, zapowiedziała wprowadzenie w drugiej połowie 2018 roku programu lojalnościowego dla agentów, który z powodzeniem funkcjonuje już w Stanach Zjednoczonych. W styczniu ruszy on w Europie: najpierw w Niemczech, a w drugiej połowie roku w Polsce. - Agent za każdą rezerwację dostaje punkty, które może wymienić na pobyt w naszym hotelu. To nagroda dla partnerów, którzy są wierni sieci Bahia Principe. Wielu z nich skarżyło się, że brakuje im takiego programu - mówiła Romel.
Jak zapewnia Klára Hálková, szefowa Narodowego Urzędu Turystyki Republiki Dominikańskiej na Europę Środkowo-Wschodnią z siedzibą w Pradze, Dominikana to nie tylko plaże i kurorty. Urząd intensywnie pracuje nad zmianą wizerunku Dominikany jako kierunku wyłącznie wypoczynkowego, promując także inne formy turystyki.
- To naprawdę świetne miejsce na samodzielny wypad z plecakiem. Mamy rezerwaty przyrody i parki narodowe, piękne góry z najwyższym szczytem Karaibów, trzytysięcznikiem Pico Duarte, wodospady czy leżące w depresji słone jezioro Enriquillo, najniżej położone miejsce w Ameryce Środkowej. Zimą przypływają do nas humbaki i wieloryby. Zatoka Samaná to jedyne miejsce na Karaibach, gdzie można obserwować wieloryby w ich naturalnym środowisku - wymieniała Hálková.