Inwestor – Chopin Airport Development (spółka powołana przez Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze) – zapowiada, że Renaissance Warsaw Airport przyjmie pierwszych gości na początku 2018 roku.
– Pomimo nowoczesnej bryły, ultranowoczesnych rozwiązań technologicznych, zgodnych ze standardami hotelu pięciogwiazdkowego sieci Marriott, Renaissance Warsaw Airport nie jest klasycznym hotelem pięciogwiazdkowym – mówi Gheorghe Marian Cristescu, prezes Chopin Airport Development. – To produkt bardziej lifestyle'owy niż luksusowy w dotychczasowym rozumieniu. Hotel zaoferuje 225 pokojów. W obiekcie znajdą się także sale konferencyjne, restauracja, bar, fitness, kryty basen i około 845-metrowa powierzchnia wystawiennicza.
Naturalna lokalizacja
– Będzie to pierwszy w Polsce hotel 5-gwiazdkowy w bezpośrednim sąsiedztwie portu lotniczego i zarazem pierwszy hotel tej marki w Europie Środkowo-Wschodniej – mówi Patrycja Koszewska, specjalista ds. analizy rynku w Hotel Professionals.
Hotele powstają także przy innych polskich portach lotniczych. Jak zauważa Dorota Malinowska, ekspert firmy Pro Value, tereny przy lotniskach to naturalna lokalizacja dla takich inwestycji. – W dużych miastach, takich jak Warszawa czy Kraków, nie jest jednak łatwo o grunty w bezpośredniej bliskości portu – zastrzega. Dodaje, że przy lotniskach regionalnych w Polsce planowane są obiekty trzygwiazdkowe. – Oferta hoteli przy lotniskach zasadniczo nie różni się od tej w obiektach w centrum miast – mówi Dorota Malinowska. – Wybór marki determinuje zakres oferowanych przez hotel usług – dodaje.
Kamil Kowa, dyrektor działu wycen i doradztwa w firmie Savills, zwraca uwagę, że grunty położone w odległości spaceru od terminalu są najczęściej we władaniu zarządców portów lotniczych, których głównym udziałowcem jest Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze (PPL).