Serbia - wypadek polskiego autobusu, kierowca nie żyje

Zginął jeden z kierowców polskiego autokaru, który miał wypadek w Serbii - poinformowała Anna Białek z poznańskiego biura podróży, organizatora podróży. Według niej przyczyną wypadku mogły być rozsypane ostre przedmioty na jezdni

Publikacja: 11.07.2017 11:09

Serbia - wypadek polskiego autobusu, kierowca nie żyje

Foto: Pixabay

Do wypadku doszło na trasie Subotica - Nowy Sad, w pobliżu miejscowości Feketić. Autobusem jechało 50 pasażerów, w tym 27 dzieci w wieku 13-16 lat, wracających z wakacji w Grecji oraz trzech kierowców. Rannych przewieziono do szpitali w Nowym Sadzie, Suboticy i Vrbas.

- Ofiarą śmiertelną jest 50-letni kierowca, który siedział obok kierowcy prowadzącego pojazd. Bardzo nad tym ubolewamy - podaje Białek.

- Sytuacja jest opanowana; zaraz po wypadku na miejscu pojawiły się służby, które zadbały o bezpieczeństwo poszkodowanych. Autokarem podróżowało 50 osób plus załoga, zostali poddani rutynowym badaniom. W tym momencie cztery osoby przebywają w szpitalu i są badane. Jedną z tych osób jest kierowca autokaru, który ma m.in. zszywaną głowę - wyjaśnia Białek.

Dodaje, że najprawdopodobniej przyczyną wypadku mogły być rozsypane ostre przedmioty na jezdni. - Prawa przednia opona jest przebita. Autokar prowadził doświadczony kierowca, dwuletni pojazd miał wszystkie badania i certyfikaty. Wykluczamy jakąś wadę czy usterkę, bo przed wyjazdem z Grecji był sprawdzany - podkreśla Białek.

Z Polski wysłane zostały już autokary, które dojadą na miejsce za ok. 10 godzin. - Pasażerowie są przewożeni obecnie do pobliskiej restauracji i hotelu gdzie będą mieli zapewnione wyżywienie i schronienie - mi Białek.

Ministerstwo spraw zagranicznych podał na Twitterze, że na miejsce wypadku jedzie polski konsul. MSZ poinformował, że osoby zaniepokojone losem bliskich mogą dzwonić pod numer kontaktowy +38163328456.

Do wypadku doszło na trasie Subotica - Nowy Sad, w pobliżu miejscowości Feketić. Autobusem jechało 50 pasażerów, w tym 27 dzieci w wieku 13-16 lat, wracających z wakacji w Grecji oraz trzech kierowców. Rannych przewieziono do szpitali w Nowym Sadzie, Suboticy i Vrbas.

- Ofiarą śmiertelną jest 50-letni kierowca, który siedział obok kierowcy prowadzącego pojazd. Bardzo nad tym ubolewamy - podaje Białek.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek