- Patrząc realistycznie uważamy, że mogą być także ofiary śmiertelne - mówi rzecznik policji, cytowany przez dpa. Autokar, w którym znajdowało się dwóch kierowców i 46 pasażerów, całkowicie się spalił. Jak podała telewizja N24, w autokarze znajdowała się grupa emerytów. Pojazd jechał na południe w stronę miasta Bayeurth.

Policja nie potwierdza na razie śmierci 17 osób. - Jest jeszcze iskierka nadziei - mówi rzecznik policji. - Być może ktoś z nich uciekł w szoku z miejsca wypadku - dodaje.