- Nie byłoby Torunia, gdyby nie Wisła. Teraz jest czas przywracania tej rzeki nam - Polsce i Polakom. Zbyt rzadko zaglądaliśmy nad Wisłę w ostatnich latach - mówił prezydent Torunia Michał Zaleski.
Włodarz miasta wielokrotnie powtarzał, że położenie miasta nad Wisłą jest niezwykle ważne dla gospodarki toruńskiej i regionalnej.
- Porozumienie ma zaowocować wspólną współpracą na rzecz Wisły - nie tylko w Roku Rzeki Wisły - podkreślił Aleksander Zmuda-Trzebiatowski z Fundacji Zamek Dybów i Gród Nieszawa. Już trzeciego maja odbędzie się pierwsze Toruńskie Forum Wiślane. - Nie chcemy, żeby był to tylko symbol, ale zaczyn realnego współdziałania. Razem możemy zrealizować wiele wydarzeń i przybliżyć ludziom rzekę, o której często mało wiemy - dodał.
Wiceprezes Kujawsko-Dobrzyńskiej Organizacji Turystycznej Marcin Karasiński dodał, że "celem sobotniego spotkania jest integracja środowisk, które na Wiśle działają i kochają rzekę".
- Najważniejszym dla nas wydarzeniem tegorocznych obchodów Roku Rzeki Wisły będzie Festiwal Rzeki Wisły, czyli zlot tradycyjnych łodzi rzecznych z Polski i zagranicy. Chodzi o kultywowanie tradycji wiślanej. Będzie to połączone z festiwalem piosenki żeglarskiej i ginących zawodów związanych z rzeką. Drugim ważnym wydarzeniem będą regaty na odcinku pomiędzy Włocławkiem a Bydgoszczą. To najstarsza impreza tego typu w Polsce, gdyż rozgrywane od 1936 roku. Ich renesans, po różnych kolejach losu, nastąpił w latach 90. XX wieku - uzupełnił Karasiński.