Przygotowana przez rząd ustawa o inwestycjach w zakresie budowy drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską zakłada, że budowa nowego szlaku wodnego ma się rozpocząć w 2018 roku, a zakończyć w 2022 roku. Jej koszt ma wynieść ok. 880 milionów złotych; ma być finansowana ze środków państwa.
Według proponowanych rozwiązań kanał żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną będzie miał 1,3 km długości i 5 metrów głębokości. Ma umożliwić wpływanie do portu w Elblągu jednostek o parametrach morskich, tj. zanurzeniu do 4 m, długości 100 m, szerokości 20 metrów.
Według resortu gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej inwestycja będzie realizowana z uwagi na nadrzędny interes państwa, jakim jest bezpieczeństwo. Kanał żeglugowy ma zapewnić swobodną żeglugę jednostek, w tym także służb ratowniczych czy granicznych z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany.
Od lat samorządowcy z Warmii i Mazur, szczególnie władze Elbląga zabiegają o przekopanie Mierzei Wiślanej i utworzenie kanału żeglugowego. Przeciwni inwestycji są natomiast mieszkańcy Krynicy Morskiej, a także ekolodzy, którzy wskazują na potrzebę ochrony cennych siedlisk.
Zalew Wiślany jest częścią Morza Bałtyckiego, a konkretnie Zatoki Gdańskiej. Od Zatoki odcina go niemal zupełnie - poza połączeniem poprzez Cieśninę Piławską - Mierzeja Wiślana.