– Transakcja zamiany leasingu operacyjnego na leasing finansowy wpisuje się w naszą politykę zarządzania flotą. Celem tego procesu jest ciągła optymalizacja kosztów floty. Refinansowania leasingów operacyjnych dokonujemy w momencie najbardziej optymalnym z punktu widzenia stanu technicznego, wartości samolotu oraz ceny, jaką mamy za niego zapłacić – mówi Grzegorz Polaniecki, prezes Enter Aira, cytowany w komunikacie prasowym przewoźnika. Dodaje, że coraz więcej instytucji finansowych dostrzega w samolotach dochodowe inwestycje.
Współpraca pomiędzy Enter Air a PKO Leasing, która rozpoczęła się w 2012 roku, obejmuje boeingi 737, a także silniki i fotele do samolotów. Podpisana umowa to już siódma transakcja w zakresie finansowania przez PKO Leasing samolotów linii Enter Air. Umowa została zawarta w oparciu o tzw. leasing zwrotny, polegający na wykupie samolotu z leasingu operacyjnego u innego leasingodawcy i zamianę na leasing finansowy.
- W zeszłym roku sprzedaliśmy z zyskiem trzy ponaddwudziestoletnie boeingi 737-400, które były finansowane przez PKO Leasing. Dzięki temu, że były to bardzo dobrze utrzymane technicznie samoloty, w najwyższej dostępnej konfiguracji, z powodzeniem znaleźliśmy nabywców wśród przewoźników cargo. Także obecnie użytkowane boeingi 737-800 w przyszłości będą mogły trafić do przewoźników towarowych – mówi Polaniecki.
W 2016 roku Enter Air rozpoczął proces wymiany boeingów 737-400, na nowsze 737-800. Przewoźnik ma też zamówienie na sześć boeing 737-8 MAX. Pierwsze dwa z nich dołączą do floty pod koniec 2018 roku.