Ta dynamika okazała się większa niż w Sztokholmie (5,3 procent), Göteborgu (6 procent) i Uppsali (spadek o 3,1 procent).

W turystycznym sukcesie Malmö, stolicy południowego regionu Skania, mieli duży udział Polacy. W 2016 roku ich liczba wzrosła o 15,6 procent. Turyści z Polski są czwartą grupą narodowościową pod względem przyrostu liczby przyjeżdżających. Najszybciej rosła grupa gości z Chin (więcej o 78,3 procent), Wielkiej Brytanii (35,6 procent) i Holandii (19,3 procent). Dla porównania - z Niemiec przyjechało do Malmö więcej o 5,6 procent turystów, a ze Stanów Zjednoczonych - o 5,2 procent. 94 procent noclegów udzieliły hotele (wzrost o 15,4 procent), a 6 procent pensjonaty, kampingi i inne kwatery (wzrost o 7,9 procent).

Jak wyjaśnia Agnieszka Blandzi z polskiego biura VisitSweden, organizacji zajmującej się promocją Szwecji, liczba Polaków odwiedzających Malmö rośnie od 2008 roku. Jej zdaniem to między innymi zasługa lepszego skomunikowania miasta z kilkoma głównymi lotniskami w Polsce. Codziennie można tu dotrzeć, korzystając z bezpośrednich połączeń lotniczych Wizz Aira z Warszawy, Gdańska, Katowic i Poznania lub słynnym mostem nad cieśniną Sund z Kopenhagi (pociąg do centrum Malmö jedzie 24 minut), dokąd linie lotnicze SAS latają z Warszawy, Gdańska, Krakowa, Poznania i Wrocławia.