Nowa tania linia lotnicza, JetSmart Airlines, z centralą w Santiago de Chile, zacznie działać w drugim półroczu tego roku. Będzie dysponować początkowo trzema airbusami A320, a w 2018 roku zwiększy flotę o sześć takich samych maszyn. Wstępnie inwestycja wyniesie 100 mln dolarów.
Indigo Partners jest już strategicznym udziałowcem w meksykańskiej linii Volaris, węgierskim Wizz Airze i amerykańskim Frontier Airlines. W 2015 chciał objąć 49 procent udziałów w PLL LOT (czytaj: "Czy LOT będzie miał tego samego udziałowca co i Wizz Air?"), ale nic wtedy z tego nie wyszło.
- Jest wiele powodów, dla których Chile jest atrakcyjnym miejscem do założenia taniej linii lotniczej — stwierdził na konferencji prasowej w Santiago założyciel linii i partner funduszu, William Franke. — Ten kraj ma umowy o liberalizacji transportu lotniczego (otwartego nieba) i dwustronne traktaty z sąsiednimi krajami, co pozwoli nam rozwinąć nową sieć — dodał.
Inwestor podkreślił też, że gospodarka Chile jest stabilna i spodziewany jest znaczny wzrost przewozów powietrznych. Pozytywne ocenił przepisy kraju.
Tanie linie lotnicze mają około 40 procent rynku przewozów pasażerskich w Europie, w Stanach dochodzą do 7 procent, w ostatnich 3 latach osiągnęły wzrost dwucyfrowy. — Zaczynając w Chile, Indigo daje wsparcie, doświadczenie i kapitał na rozwój tego rodzaju transportu w Ameryce Południowej — powiedział dyrektor JetSmart Estuardo Ortiz.