Ponad roczny spór dotyczy planu zwiększenia zakresu obowiązków maszynistów, co - zdaniem kolejarzy - wróży zwolnienia konduktorów. Po serii grudniowych strajków, ostatnim w poniedziałek i wtorek, kolejarze ze spółki Southern planują kolejny, 6-dniowy między 9 a 14 stycznia. Jak obliczają ekonomiści, każdy dzień strajkowy to 11 milionów funtów strat w gospodarce. W przyszłym miesiącu koszt przewlekłego sporu sięgnie 400 milionów funtów. Nie uwzględnia to i tak trudnych do oszacowania szkód, jakie ponoszą indywidualne osoby, kosztu utraconych miejsc pracy czy skutków przerwania terapii medycznych wymagających dojazdów do Londynu.