Small Planet przeprasza za spóźnienia

Tysiące klientów biur podróży ucierpiało w wyniku awarii samolotów czarterowej linii lotniczej w minionym sezonie turystycznym. Przewoźnik przeprasza swoich partnerów handlowych i zapewnia, że sytuacja się już nie powtórzy

Publikacja: 04.11.2016 11:30

Small Planet prowadzi kampanię "I'm sorry" - zamierza spotykać się z agentami turystycznymi i wyjaśn

Small Planet prowadzi kampanię "I'm sorry" - zamierza spotykać się z agentami turystycznymi i wyjaśniać przyczyny spóźnień. Na zdjęciu prezes Jarosław Jeschke

Foto: Filip Frydrykiewicz

Linia lotnicza Small Planet prowadzi kampanię poprawy wizerunku pod hasłem „I'm sorry" („Przepraszam"). W ten sposób chce zatrzeć złe wrażenie, jakie wywarły jej opóźnienia, czasem nawet kilkudniowe, podczas ostatnich wakacji. Najgorzej z tym było pod koniec czerwca, kiedy awarie wyłączyły w jednym czasie cztery maszyny przewoźnika ("Small Planet: Awaria zażegnana").

Podczas wczorajszego bankietu dla przedstawicieli biur podróży, portów lotniczych i agentów turystycznych, prezes Small Planet Jarosław Jeschke wyjaśniał, jak do tego doszło i jakie wnioski wyciągnęła jego firma.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego