Powołując się na komunikat władz lotniska pisze o tym TVN24.pl. W związku z incydentem spodziewane są opóźnienia.

"Operator lotniska poinformował, że jeden z pasażerów przeszedł przez bramki bezpieczeństwa bez przeprowadzenia pełnej kontroli. Następnie wmieszał się w tłum innych pasażerów, którzy już przeszli kontrolę osobistą. Służby prowadzą poszukiwania" - pisze portal TVN24.pl.

Nie wiadomo, czy osoba ta opuściła strefę kontroli celowo, czy też pomyliła się, sądząc, że przeszła już kontrolę - podała policja. Niemieckie media informują, że gdy "niezidentyfikowana osoba" przechodziła przez bramki aparaty do wykrywania materiałów wybuchowych zachowały się "dziwnie".

Rzecznik lotniska poinformował, że w związku z ewakuacją należy spodziewać się dużych opóźnień w lotach. Pasażerowie, którzy przeszli już kontrolę, będą musieli zrobić to ponownie. Nie wiadomo, jak wielu pasażerów dotyczy to zalecenie.

Agencja dpa relacjonuje, powołując się na świadków, że na lotnisku, mimo zarządzonej ewakuacji, panuje spokój i nie widać paniki.