Allianz zaczyna zwracać pieniądze klientom Neckermanna

Już dziś towarzystwo ubezpieczeniowe Allianz Partners zacznie wysyłać pieniądze do klientów poszkodowanych w wyniku upadku biura podróży Neckermann – dowiaduje się nasz serwis. W sumie jest ich ponad 19 tysięcy.

Publikacja: 30.09.2019 00:55

Allianz zaczyna zwracać pieniądze klientom Neckermanna

Foto: AFP

Allianz Partners to firma, która wystawiła polskiej spółce Neckermanna gwarancję ubezpieczeniową opiewająca na 25 milionów złotych. Po ogłoszeniu w środę przez touroperatora niewypłacalności marszałkowi Mazowsza, pieniądze te służą do regulowania rachunków za hotele, w których przebywali lub jeszcze przebywają klienci tego biura podróży.

Czytaj: "Neckermann Polska jest niewypłacalny. Co z turystami za granicą?"

W chwili zakończenia działalności biura, za granicą wypoczywało 3,6 tysiąca osób. Większość z nich już wróciła. W weekend przylatywały między innymi czartery z Turcji, Egiptu, Hiszpanii, Grecji i Włoch. Turyści wracają planowo, kiedy kończy im się wypoczynek zgodnie z umowami z Neckermannem. Samoloty powrotne zdążył jeszcze opłacić organizator. Za granicą pozostaje jeszcze 800 osób, które będą ściągane w miarę, jak będą im się kończyły opłacone pobyty. To jednak jeszcze trochę potrwa, bo niektórzy korzystają nawet z trzytygodniowych imprez, a są rozsiani po całym świecie.

Czytaj: "Skandaliczne zachowanie hotelarzy wobec klientów Neckermanna"

Jednocześnie do ubezpieczyciela zgłaszali się klienci z umowami z Neckermannem, którzy czekali dopiero na wyjazd, głównie chodzi o sezon zimowy (Neckermann miał bardzo rozbudowaną ofertę noclegów dla narciarzy, a na grudzień planował imprezę we Włoszech na otwarcie sezonu narciarskiego, z udziałem Adama Małysza). „Sierot" po Neckermannie w kraju jest ponad 19 tysięcy (to liczba osób, bo liczba rezerwacji nie przekracza 10 tysięcy).

- Już pierwszego dnia odebraliśmy dwa tysiące telefonów od nich – mówi dyrektor sprzedaży i marketingu w Allianz Partners Piotr Ruszowski. - A w ciągu dwóch dni wpłynęły do nas wnioski obejmujące tysiąc sześćset osób. W tej nadzwyczajnej sytuacji pracowaliśmy też w weekend. Jesteśmy przygotowani do tej pracy, wykorzystujemy narzędzia elektroniczne, których używamy w codziennej obsłudze ubezpieczonych. Proszę pamiętać, że jesteśmy największą w Polsce firmą, jeśli chodzi o ubezpieczenia typu assistance. Rocznie 10 milionów klientów korzysta z naszej opieki. Wystawiamy też ubezpieczenia turystyczne klientom biur podróży, w tym TUI (w 2018 roku było ich około 840 tysięcy – red.), Ecco Holiday (24 tys. w 2018 r. - red.) i, do niedawna, Neckermanna (107 tys. - red.).

Ponieważ weryfikowanie dokumentów osób poszkodowanych idzie sprawnie, już w poniedziałek rozpoczniemy wysyłanie pieniędzy do pierwszych z nich - deklaruje Ruszowski. - We wtorek powinni mieć je zaksięgowane na kontach. Myślę, że będzie to kilkaset osób. Chcemy, żeby klienci Neckermanna jak najmniej odczuli niewygodę związaną z upadkiem ich biura podróży i zdążyli jeszcze poszukać sobie nowej imprezy u innego organizatora.

Ruszowski przypomina, że poszkodowani muszą sami zwrócić się o zwrot pieniędzy. Przedstawić umowę z touroperatorem, potwierdzenie, że wpłacili pieniądze, wypełnić oświadczenie, że impreza nie doszła do skutku i podać numer konta.

Jak szacuje Ruszowski, na opłacenie pobytu polskich klientów za granicą z gwarancji pójdzie 4 - 5 milionów złotych. Kolejnych 18 – 20 milionów trafi do klientów, którzy jeszcze nie wyjechali. W sumie pieniędzy z gwarancji powinno wystarczyć na pokrycie wszystkich kosztów. A to oznacza, że marszałek nie będzie musiał uruchamiać dodatkowych środków z Turystycznego Funduszu Gwarancyjnego. W tym ostatnim jest już zgromadzonych 137 milionów złotych.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Materiał Promocyjny
Jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką?
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"