Co piąty turysta przyjeżdżający zobaczyć Wawel, Sukiennice, czy Bazylikę Mariacką pochodzi z Wysp Brytyjskich.

- Ma to ogromne znaczenie, ponieważ turysta brytyjski jest zamożny. Lubi też wydawać pieniądze. Fakt, że wszystkie gazety codzienne na Wyspach przedrukowały ten ranking, ma ogromne znaczenie promocyjne - komentuje wiceprezydent Krakowa Magdalena Sroka.

W ubiegłym roku miasto odwiedziło ponad 9 milionów turystów. Oprócz Brytyjczyków, pod Wawel najczęściej przyjeżdżają Niemcy, Francuzi, Hiszpanie, Włosi i Rosjanie.