Niemcy - myto tylko na autostradach

Minister transportu Niemiec Alexander Dobrindt zgodził się na "pewne ustępstwa" w kwestii wprowadzenia opłat na niemieckich drogach - informuje tygodnik "Der Spiegel"

Publikacja: 19.10.2014 16:50

Niemcy - myto tylko na autostradach

Foto: Bloomberg

Projekt myta na niemieckich autostradach i drogach szybkiego ruchu to sztandarowy projekt ministra z koalicyjnej CDU. To projekt mocno kontrowersyjny, bo opłatami obciążeni mają być głównie obcokrajowcy korzystający. Niemcom myto ma być refundowane.

Nawet w macierzystej partii ministra pomysł wywołuje spory. Niemiecki tygodnik informuje, że podczas spotkania z politykami CDU z Nadrenii Północnej-Westfalii minister Dobrindt powiedział, że może się zgodzić na opłaty na autostradach, z pominięciem dróg ekspresowych. Kiedy w 2018 roku myto dla ciężarówek zostanie rozszerzone na drogi ekspresowe, wtedy też samochody osobowe będą musiały je płacić na tych drogach.

Dotychczas plan Dobrindta zakładał, że płacić będą wszyscy kierowcy samochodów osobowych na wszystkich drogach. To z kolei wywołało protesty władz gmin nadgranicznych, które czerpią spore dochody z turystyki zakupowej. Do Nadrenii Północnej-Westfalii przyjeżdżają na zakupy mieszkańcy Belgii, z niższych cen w niemieckich sklepach i supermarketach korzystają także Szwajcarzy i Polacy. Gminy nadgraniczne obawiają się, że myto położy kres tej turystyce i stracą miejskie i gminne budżety.

Minister Dobrindt ma do końca tego miesiąca przedstawić kompletny projekt wprowadzenie opłat drogowych w Niemczech.

Opłaty na niemieckich autostradach miałyby zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2016 roku. Planuje się wprowadzenie kilku rodzajów winiet: rocznej za 100 euro, 2-miesięcznej za 30 euro i 10-dniowej za 10 euro. Jednocześnie ministerstwo planuje ulgi dla niemieckich kierowców - ich wielkość miałaby jednak zależeć od tego, jak bardzo dany pojazd zanieczyszcza środowisko. Samochody o napędzie elektrycznym miałyby zostać całkowicie zwolnione zarówno z podatku drogowego, jak i z opłat za autostrady.

Z szacunków ministerstwa wynika, że co roku sprzedawanych będzie ok. 130 mln winiet. Koszty ich dystrybucji szacuje się na 3 euro za sztukę.

Opłaty za korzystanie z niemieckich autostrad dla samochodów ciężarowych pobierane są już od 2005 roku. Do kasy państwa wpływa rocznie z tego tytułu około 4,5 mld euro.

Projekt myta na niemieckich autostradach i drogach szybkiego ruchu to sztandarowy projekt ministra z koalicyjnej CDU. To projekt mocno kontrowersyjny, bo opłatami obciążeni mają być głównie obcokrajowcy korzystający. Niemcom myto ma być refundowane.

Nawet w macierzystej partii ministra pomysł wywołuje spory. Niemiecki tygodnik informuje, że podczas spotkania z politykami CDU z Nadrenii Północnej-Westfalii minister Dobrindt powiedział, że może się zgodzić na opłaty na autostradach, z pominięciem dróg ekspresowych. Kiedy w 2018 roku myto dla ciężarówek zostanie rozszerzone na drogi ekspresowe, wtedy też samochody osobowe będą musiały je płacić na tych drogach.

Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek
Materiał Promocyjny
Zrównoważony transport miejski w Polsce Wschodniej: program Fundusze Europejskie
Lotniska
Tadeusz Syryjczyk: Rozbudowa lotniska w Radomiu to wyrzucanie pieniędzy
Turystyka
Sun & Fun - stara marka, nowy właściciel
Materiał Promocyjny
Nowe miejsce spotkań dla biznesu i kultury w Krakowie. W kwietniu otwarcie unikalnego konceptu Stradom House
Materiał Promocyjny
Politechnika Śląska uruchamia sieć kampusową 5G
Turystyka
Travelbay - polski startup, który wkrótce podbije Europę
Turystyka
Prezes Portów Lotniczych: Biura podróży muszą się wynieść z Lotniska Chopina