Linie Eastern wrócą na amerykańskie niebo

PanAM, TWA i Eastern – to marki linii lotniczych, które przeszły do historii cywilnej awiacji. Próba reanimacji PanAmu nie powiodła się, ale już za kilka miesięcy na niebie mogą pojawić się z powrotem samoloty z nazwą Eastern

Publikacja: 01.02.2014 08:15

Linie Eastern wrócą na amerykańskie niebo

Foto: Wikipedia/Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported

Spółka Eastern Air Lines Group wystąpiła do amerykańskiegio Departamentu Transportu z prośbą o wydanie zgody na wznowienie operacji. Proces przyznawania wszystkich licencji zajmuje w USA około jednego roku. Przewoźnik będzie miał swoją bazę w Miami.

Ed Wegel, dyrektor Eastern Air Lines Group wyjaśnił dziennikarzom, że przed utworzeniem stałych połączeń przewoźnik będzie obsługiwał czartery. Już późnym latem tego roku ma dysponować pierwszym samolotem – airbusem A320.

Eastern Air Lines przestały istnieć w 1991 roku, a początki marki sięgają 1927 roku. Linia była m.in. pionierem szybkich połączeń wahadłowych na osi Waszyngton - Nowy Jork - Boston. W szczycie rozkwitu, w latach 80. XX wieku Eastern był największym pracodawcą w aglomeracji Miami i obsługiwał dzisiątki połączeń między USA a Ameryką Łacińską.

Cztery lata temu grupa, którą kieruje Wegel odkupiła w sądzie upadłościowym prawa do logo i marki Eastern i zaczęła szukać inwestora. Udało się to dopiero niedawno, kiedy cały rynek przewozów lotniczych wydobył się z dołka i zaczął przynosić zyski. To jeszcze nie koniec poszukiwań kapitałowych. Aby przeobrazić się z firmy czarterowej w przewoźnika o stałej siatce połączeń potrzebne będzie dodatkowo co najmniej 100 milionów dolarów.

Wegel chce wykorzystać reputację, jaką cieszył się dawny przewoźnik. Mimo upływu prawie ćwierćwiecza marka Eastern jest wciąż rozpoznawalna przez ok. 80 procent dorosłych mieszkańców okolic Miami. Wejście na rynek nie będzie jednak łatwe. Ponad 80 procent połączeń w USA kontrolują obecnie czterej gracze: American Airlines, United Continental, Delta Airlines i Southwest.

W minionych latach dwukrotnie nie powiodły się próby wskrzeszenia kultowej marki PanAm. Założenie nowych linii nie jest jednak niemożliwe. Na rynku pojawili się niedawno, i to z sukcesami, inni mniejsi przewoźnicy, przede wszystkim niskokosztowe JetBlue Airways i Spirit Airlines.

Spółka Eastern Air Lines Group wystąpiła do amerykańskiegio Departamentu Transportu z prośbą o wydanie zgody na wznowienie operacji. Proces przyznawania wszystkich licencji zajmuje w USA około jednego roku. Przewoźnik będzie miał swoją bazę w Miami.

Ed Wegel, dyrektor Eastern Air Lines Group wyjaśnił dziennikarzom, że przed utworzeniem stałych połączeń przewoźnik będzie obsługiwał czartery. Już późnym latem tego roku ma dysponować pierwszym samolotem – airbusem A320.

Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek
Lotniska
Tadeusz Syryjczyk: Rozbudowa lotniska w Radomiu to wyrzucanie pieniędzy
Turystyka
Sun & Fun - stara marka, nowy właściciel
Materiał Promocyjny
Nowe miejsce spotkań dla biznesu i kultury w Krakowie. W kwietniu otwarcie unikalnego konceptu Stradom House
Turystyka
Brate.com - polski startup, który wkrótce podbije Europę
Materiał Promocyjny
Razem dla Planety, czyli chemia dla zrównoważonej przyszłości