Tatrzańskie samorządy chcą kupić PKL

Polskie Koleje Górskie, spółka utworzona przez cztery tatrzańskie gminy, jest jednym z podmiotów, które złożyły umowy na zakup polskich Kolei Liniowych od PKP

Publikacja: 10.04.2013 10:21

Chętnych na zakup spółki, która zarządza m.in. kolejką linową na Kasprowy Wierch jest w sumie pięciu. Na liście firm, które złożyły wiążące oferty są Centrum Targowe "Ptak", Investor Private Equity Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych, Skarb Państwa, Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe i Tomasz Żarnecki, przedsiębiorca z Nowego Targu.

Grupa Inwestycyjne Bachleda należąca do rodziny byłego burmistrza Zakopanego wycofała się  z rywalizacji o przejęcie kolejki. Wszystkie sześć znajdowało się na krótkiej liście firm, które PKP SA dopuściła do przeprowadzenia badania kondycji finansowej spółki.

Polskie Koleje Górskie to spółka, którą powołały Zakopane, Bukowina Tatrzańska, Poronin i Kościelisko. Oferta ma charakter wiążący, co oznacza, że PKG dysponuje zadeklarowaną kwotą. PKP SA zaoferowanych cen nie podaje, zobowiązała też kontrahentów do zachowania w tej kwestii poufności.

– Zakup Polskich Kolei Linowych przez spółkę samorządową byłby dla mieszkańców regionu Podhala doskonałą wiadomością. Tylko w ten sposób możemy mieć gwarancję, że głos samorządu i mieszkańców będzie decydujący dla przyszłości infrastruktury turystycznej. Dlatego włożyliśmy wiele wysiłku w przygotowanie atrakcyjnej naszym zdaniem oferty – mówi Janusz Majcher, burmistrz Zakopanego.

Spółka PKG zwróciła się jednak do sprzedającego o zgodę na zaprezentowanie opinii publicznej założeń swojej oferty.

– Pozyskaliśmy środki finansowe zarówno na zakup PKL, jak i na niezbędne inwestycje. Opracowaliśmy strategię ich rozwoju, korzystną nie tylko dla samej infrastruktury, ale też dla podniesienia atrakcyjności oferty turystycznej. Naszym zdaniem będzie to miało wpływ na rozwój lokalnych, na ogół rodzinnych przedsiębiorstw, ponieważ spełnimy oczekiwania turystów zainteresowanych zimową i letnią ofertą wakacyjną. Oczywiście zostanie ona przedstawiona mieszkańcom, turystom i mediom, żywo interesującym się sprawami prywatyzacji PKL, gdy tylko uzyskamy na to zgodę sprzedającego, czyli PKP. Wtedy udowodnimy, że nasza oferta to rozwiązanie najkorzystniejsze tak pod względem ekonomicznym, jak i społecznym – podkreśla Łukasz Chmielowski, prezes Zarządu PKG S.A. –  Warunki zawarte w dokumentacji przetargowej uniemożliwiają nam dziś ujawnienie jakichkolwiek szczegółów nawet pod rygorem wykluczenia z procesu prywatyzacji.

Złożone oferty są obecnie analizowane, zgodnie z harmonogramem  finalizacja   sprzedaży ma nastąpić do końca półrocza 2013.

Spółka PKL zarządza infrastrukturą turystyczną w Zakopanem, Zawoi, Miedzybrodziu Żywieckim, Szczawnicy, oraz Krynicy. W 2011 roku osiągnęła 9,1 mln zł zysku netto oraz 51,4 mln zł przychodów.

Chętnych na zakup spółki, która zarządza m.in. kolejką linową na Kasprowy Wierch jest w sumie pięciu. Na liście firm, które złożyły wiążące oferty są Centrum Targowe "Ptak", Investor Private Equity Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych, Skarb Państwa, Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe i Tomasz Żarnecki, przedsiębiorca z Nowego Targu.

Grupa Inwestycyjne Bachleda należąca do rodziny byłego burmistrza Zakopanego wycofała się  z rywalizacji o przejęcie kolejki. Wszystkie sześć znajdowało się na krótkiej liście firm, które PKP SA dopuściła do przeprowadzenia badania kondycji finansowej spółki.

Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek