Wszystkim miastom gospodarzom mistrzostw Europy w piłce nożnej zależy na jak najlepszym wizerunku za granicą. Chodzi o przyciągnięcie kibiców i ich rodziny i znajomych. W Krakowie co prawda nie zostanie rozegrany żaden mecz, ale swoją bazę założą tu Anglicy – ich reprezentacja będzie trenowała na stadionie Hutnika. Pod Wawelem zainstalują się też jeszcze Holendrzy i Włosi. Za nimi przyjadą również tysiące fanów. Miasto liczy na zyski, ale szyki popsuje mu publikacja w "The Sun".
Tabloid sfotografował remontowany stadion Hutnika i obwieścił, że to "śmietnik". Tekst ukazał się w wydaniu papierowym i elektronicznym.
Kraków domaga się od bulwarówki sprostowania i usunięcia artykułu z Internetu. Zaprasza także reporterów "The Sun" do Krakowa po rzetelne informacje o przygotowaniach. – Odpowiedź z gazety na razie nie nadeszła – mówi Magdalena Sroka, wiceprezydentc miasta.
– Solidaryzuję się z panią prezydent, bo fotografie remontowanego stadionu to złośliwość – mówi krakowski poseł PO Jerzy Fedorowicz.
– Nie reagowałbym akurat na teksty tabloidu, bo siła ich rażenia jest jednodniowa – komentuje z kolei Jarosław Sellin (PiS), były wiceminister kultury. – Warto dbać o to, co piszą gazety poważne.