Reklama

Ograniczeń w podróżowaniu nie da się uniknąć

„Overtourism", zbytnie zatłoczenie turystami najpopularniejszych miejsc, sprawia że zaczną się pojawiać ograniczenia - twierdzi jeden z największych brytyjskich speców od marketingu Rory Sutherland

Publikacja: 30.08.2018 07:13

Ograniczeń w podróżowaniu nie da się uniknąć

Foto: AFP

Rory Sutherland, wiceprezes agencji reklamowej Ogilvy, będzie jednym z prelegentów na konferencji brytyjskiej organizacji branżowej ABTA. W rozmowie z mediami branżowymi, ekspert mówi, że z powodu turystyki masowej w popularnych miejscach nie uniknie się restrykcji.

– Pojawią się ograniczenia w podróżowaniu. Nie ma innego wyjścia. W latach pięćdziesiątych XX wieku osób, które jeździły po świecie było 200 tysięcy. Niedługo będzie ich 2 miliardy (w 2017 roku za granicę swojego kraju wyjechało 1,3 miliarda – red.) – podkreśla. Jego zdaniem trzeba będzie wprowadzać podatki turystyczne, żeby ograniczyć liczbę odwiedzających. Być może należy pomyśleć też o różnicowaniu cen dla podróżnych. – Włosi nie płacą 5 euro za kawę w Rzymie. Ceny dla mieszkańców są inne – wyjaśnia.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Dolina Sanu i Wisły: pięć perełek, które zaskakują
Turystyka
Wizz Air uruchamia nowe połączenie. Popularny kurort dostępny bezpośrednio z Warszawy
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Turystyka
Kruche imperium „Królowej Zakopanego”
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama