Komisja Europejska: Kolejki na lotniskach to cena za bezpieczeństwo

To kraje członkowskie prosiły o zaostrzenie kontroli pasażerów z państw spoza strefy Schengen. Stąd kolejki na lotniskach - oświadczyła Komisja Europejska wskazując, że opóźnienia to cena za bezpieczeństwo

Publikacja: 01.08.2017 17:23

Komisja Europejska: Kolejki na lotniskach to cena za bezpieczeństwo

Foto: AFP

Rozumiemy, że są obawy dotyczące reguł unijnych prowadzących do dłuższego czasu oczekiwania, ale trzeba jasno powiedzieć, że chodzi o bezpieczeństwo naszych obywateli - mówiła na konferencji prasowej w Brukseli rzeczniczka Komisji Europejskiej Mina Andreewa.

Brytyjski dziennik "The Times" podał, że po wzmocnieniu na wiosnę tego roku kontroli granicznych pasażerowie z krajów spoza strefy Schengen przybywający na lotniska w popularnych miastach turystycznych w Europie muszą liczyć się z wielogodzinnymi opóźnieniami na granicy (czytaj: "Europejskie lotniska nie nadążają z odprawami").

Opóźnienia wynikają z zaostrzenia przepisów dotyczących ochrony granic zewnętrznych strefy Schengen po zamachach terrorystycznych w Paryżu i Brukseli. Oprócz kontroli dokumentu tożsamości informacje o każdym pasażerze są sprawdzane w najważniejszych bazach danych o osobach stanowiących potencjalne zagrożenie.

- Wszystkie kraje unijne chciały wprowadzenia obecnych zasad. Wystąpiły o to we wnioskach Rady Europejskiej z października 2015 roku. Gdy zaprezentowaliśmy regulacje wszystkie kraje członkowskie się na nie zgodziły - podkreśla rzeczniczka KE.

Jak dodała, celem jest ochrona bezpieczeństwa obywateli państw UE. Przyznała, że więcej kontroli może prowadzić do większych opóźnień, ale jest "to cena, jaką płaci się za bezpieczeństwo".

- Nie możemy mieć z jednej strony wniosku państw członkowskich o więcej kontroli, by zwiększać bezpieczeństwo, i w tym samym czasie skarg na dłuższy czas oczekiwania - zaznaczyła Andreewa.

Jak dodała, państwa członkowskie miały czas na przygotowanie się do wejścia w życie nowych reguł zaprezentowanych przez KE w grudniu 2015 roku. Przypomniała, że ich wdrożenie należy do państw UE, które muszą zapewnić odpowiednie zasoby, aby kontrole szły tak sprawnie, jak to możliwe.

Rzeczniczka wskazała, że kraje unijne mogą przeprowadzać wyrywkowe kontrole podczas przekraczania granicy na lotniskach do wygaśnięcia półrocznego okresu przejściowego, czyli do 7 września.

Thomas Reynaert, szef Airlines for Europe (A4E) reprezentującej m.in. linie lotnicze British Airways, Easyjet i Ryanair, poinformował, że organizacja napisała list do instytucji unijnych z apelem, by państwa członkowskie "podjęły wszelkie niezbędne kroki, by uniknąć takich utrudnień" dla pasażerów.

Rozumiemy, że są obawy dotyczące reguł unijnych prowadzących do dłuższego czasu oczekiwania, ale trzeba jasno powiedzieć, że chodzi o bezpieczeństwo naszych obywateli - mówiła na konferencji prasowej w Brukseli rzeczniczka Komisji Europejskiej Mina Andreewa.

Brytyjski dziennik "The Times" podał, że po wzmocnieniu na wiosnę tego roku kontroli granicznych pasażerowie z krajów spoza strefy Schengen przybywający na lotniska w popularnych miastach turystycznych w Europie muszą liczyć się z wielogodzinnymi opóźnieniami na granicy (czytaj: "Europejskie lotniska nie nadążają z odprawami").

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek