- Na razie nie wiemy, co było przyczyną ich śmierci. W sprawie zostało wszczęte postępowania mające wyjaśnić okoliczności tej tragedii. Ciała zostały zabezpieczone do badań sekcyjnych – opisuje rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Żarach podkom. Aneta Berestecka.
Podczas pobytu w Lubuskiem 31- i 53-latek przebywali w jednym z hoteli w Łęknicy, niedaleko Nowych Czapli. Informację o ich zaginięciu żarska policja otrzymała w piątek z Komendy Miejskiej Policji w Opolu, gdzie zawiadomienie złożyły rodziny zaniepokojone brakiem kontaktu z bliskimi.
Na ślad zagonionych natrafiono w pobliżu sztolni dawnej kopalni, gdzie znaleziono ich rowery. Na miejsce została ściągnięta specjalistyczna grupa wysokościowa Straży Pożarnej.
Dzisiaj przed południem ratownicy zeszli do sztolni, gdzie znaleźli ciała dwóch mężczyzn. Ich tożsamość została potwierdzona. Zdaniem Grzegorza Lisika z Powiatowej Komendy PSP w Żarach mężczyźni zmarli z powodu niedoboru tlenu. Jak podaje, zostali odnalezieni w odległości 50 metrów od wejścia do sztolni. Sztolnia jest pochylona pod kątem 45 stopni. - W tego typu obiektach zawsze występuje deficyt tlenu. Strażacy robili na miejscu pomiary i stwierdzili 11 procent zawartości tlenu w atmosferze. A to stężenie zbyt małe, aby swobodnie oddychać - wyjaśnia Grzegorz Lisik.
Sztolnia znajduje się na obszarze Geoparku Łuk Mużakowa. Jedną z jego atrakcji parku jest ścieżka turystyczna "Dawna kopalnia Babina" pomiędzy Łęknicą i Nowymi Czaplami. W tym rejonie przed laty wydobywano węgiel brunatny i inne kopaliny metodą odkrywkową i spod ziemi.