Jak mówi przewodniczący Związku Gmin Pisa - Narew Edmund Lipnicki, w głównej mierze chodzi o spopularyzowanie znanego już szlaku wodnego. - Szlaki wodne rzekami Krutynią czy Rospudą są bardzo znane i przyciągają turystów, dając możliwości lokalnej społeczności. Chcemy podobnie wypromować niezwykle malowniczy szlak Pisa - Narew - powiedział Lipnicki.

Szlak przebiega przez trzy województwa: warmińsko-mazurskie, podlaskie i mazowieckie. Chodzi o to, by zaktywizować lokalną społeczność przy obsługiwaniu turystów, dając im możliwość założenia stołówki czy wypożyczalni sprzętu wodnego oraz budowy przystani, portów, pól namiotowych i campingowych.

- Pisa niegdyś była ważnym komunikacyjnym szlakiem służącym żeglarzom z Mazowsza do transportowania żaglówek na Mazury, my chcemy, by stała się ona dzięki swym walorom przyrodniczym główną atrakcją i miejscem na zaplanowanie spędzenia wolnego czasu. Można ją zwiedzać z kajaka, kanoe czy tratwy - wyjaśnia Lipnicki.

Pisa - Narew to jednocześnie szlak tranzytowy łączący Wisłę z Krainą Wielkich Jezior Mazurskich. Na 120 kilometrów. Składa się na niego rzeka Pisa (80 km) i fragment Narwii od ujścia Pisy w Nowogrodzie do Ostrołęki (40 km).