- Rezerwacje do portów docelowych w USA są nadal dobre, a reakcje klientów na inicjatywy podjęte przez Etihad Airways dla zaspokojenia ich potrzeb w zakresie zawodowym i rozrywki okazały się bardzo pozytywne — stwierdził rzecznik linii z Abu Zabi.
25 marca władze amerykańskie zakazały wnoszenia na pokłady samolotów urządzeń elektronicznych większych od telefonów bezprzewodowych w bezpośrednich lotach do Stanów z 10 lotnisk na Bliskim Wschodzie, w tym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, w północnej Afryce i Turcji.
Eksperci uprzedzili, że taki zakaz spowodowany doniesieniami, jakoby pewne ugrupowania chciały przemycać urządzenia wybuchowe w gadżetach elektronicznych, może zaszkodzić szybko rosnącym liniom lotniczym znad Zatoki, zmniejszając popyt na loty tych podróżujących służbowo, którzy korzystają z laptopów podczas lotu.
Etihad poinformował w minionym tygodniu, że będzie udostępniać zatwierdzone laptopy i nieograniczony dostęp do łączności Wi-Fi dla podróżujących klasą pierwszą i biznesową do Stanów. Inna linia znad Zatoki, Emirates, podała w marcu, że jej rezerwacje do Stanów zmalały o 35 procent po pierwszym ogłoszeniu przez prezydenta Donalda Trumpa zakazu przylotów z 7 krajów muzułmańskich.