Dla greckiej branży turystycznej owe 6,4 procent przekłada się na 906 milionów euro. Ostatecznie zyski sięgnęły 13,22 miliarda euro - informuje Grecki Bank Centralny, na którego analizę powołuje się portal Greek Travel Pages.
Spadek średniej kwoty wydawanej na greckie wakacje sięgnął 11,3 procent. Dotyczy to zarówno gości z krajów Unii Europejskiej (przychody sięgnęły 9,1 miliarda euro, czyli były niższe o 3 procent), jak i spoza Wspólnoty (przychody sięgnęły 3,6 miliarda euro, czyli były niższe o 15 procent). Wydatki mieszkańców strefy euro były mniejsze o 6,9 procent i wyniosły łącznie 5,6 miliarda euro, z pozostałych krajów unijnych zwiększyły się natomiast o 3,9 procent do 3,5 miliarda euro.
Największą zmianę zanotowano w przypadku Francji (spadek o 25,1 procent, do 894 milionów euro), Niemiec (spadek o 4,1 procent, do 2,152 miliarda euro) i Wielkiej Brytanii (spadek o 2,9 procent, do 1,96 miliarda euro). W grupie turystów spoza Unii oszczędniejsi niż przed rokiem byli turyści ze Stanów Zjednoczonych (spadek o 22,8 procent, do 728 milionów euro), a bardziej skłonni do wydatków - Rosjanie (wzrost o 3,4 procent, do 436 milionów euro).
W 2016 roku o 5,1 procent wzrosła liczba turystów odwiedzających Grecję. Łącznie w kraju tym zjawiło się ich 24,8 miliona (w roku 2015: 23,6 miliona). W przypadku podróży lotniczych wzrost sięgnął 9 procent, ale na granicach lądowych gości było o 4,7 procent mniej.
Nowi turyści najczęściej napływali z Unii Europejskiej (wzrost o 15 procent, do 17,2 miliona), tymczasem gości spoza Wspólnoty przyjechało do Grecji o 12,1 procent mniej (7,6 miliona). Na wakacje wybrało się do Grecji o 11,7 procent więcej Niemców (3,1 miliona), o 20,8 procent więcej Brytyjczyków (2,9 miliona), o 16,1 procent więcej Rosjan (596 tysięcy) i o 3,8 procent więcej Amerykanów (779 tysięcy). W zeszłym roku spadła za to liczba gości z Francji - było ich o 13,7 procent mniej niż rok wcześniej (1,3 miliona).