By zachęcić do kupowania wypoczynku w krajach uznanych za niestabilne politycznie (m.in. w Turcji), niemieccy organizatorzy turystyki udostępnili w minionym sezonie letnim możliwość bezpłatnej rezygnacji z wyjazdu niemal do ostatniej chwili przed jego rozpoczęciem.

Przykładowo, w Alltours klienci, którzy kupili wycieczkę do 31 marca 2016 roku, mogli na 30 dni przed wylotem zamienić kierunek podróży na inny. Podobną ofertę miał FTI. Jak donosi portal Biz Travel News, ten ostatni touroperator podał, że promocja nie przyniosła większej liczby rezerwacji, dlatego nie będzie kontynuowana.

Część organizatorów, m.in. Thomas Cook z markami Neckermann Reisen i Öger Tours, wciąż będzie umożliwiać rezerwację z usługą Flex, która została wprowadzona na rynek rok wcześniej. Pozwala ona na zmianę kierunku wylotu nawet na 10 dni przed rozpoczęciem podróży. Za taką możliwość trzeba jednak dodatkowo zapłacić, w przypadku krajów bliskiego i średniego zasięgu 12 euro od osoby, a przy dalekiego - 19 euro.

Tymczasem specjalista od wycieczek do Turcji Bentour nadal pozwala klientom zamienić wycieczkę do tego kraju na inną. Oferta dotyczy rezerwacji założonych do 31 marca przyszłego roku. Z usługi wyłączone są jednak pakiety dynamiczne, zmiana musi nastąpić najpóźniej na 30 dni przed wylotem, a cena nowego pakietu nie może być niższa niż uprzednio zarezerwowanego.