Zamek w Sławkowie odkrywa swoje sekrety

Drugi tunel ucieczkowy odkryli archeolodzy podczas niedawnych prac w ruinach zamku w Sławkowie na Śląsku. Znalezisko będzie udostępnione turystom

Publikacja: 03.11.2016 09:27

Ruiny zamku w Sławkowie. This file is licensed under the Creative Commons Attribution-Share Alike 3.

Ruiny zamku w Sławkowie. This file is licensed under the Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported license.

Foto: Wikipedia

PAP

- Wydawało się, że o zamku w Sławkowie wiemy już wszystko. Był gruntownie badany w latach 80. ubiegłego wieku, w 1990 roku utworzono tam rezerwat archeologiczny. Pewne elementy pozostawały jednak niezbadane – to świadomy zabieg archeologów stosowany w nadziei, że z czasem pojawią się nowe metody badań – wyjaśnia kierujący pracami finansowanymi przez Urząd Miasta w Sławkowie dr Jacek Pierzak.

Archeolodzy powrócili do prac, kiedy władze miasta zdecydowały o szerszym udostępnieniu zamku turystom; w planach jest m.in. wybudowanie schodów wejściowych. - Dokładnie w tym rejonie mur niegdyś 13-metrowej wieży mieszkalno-obronnej o grubości 2,3 m był przepruty, łącząc jej wnętrze z tunelem pokrytym sklepieniem z zaprawą wapienną – opisuje dr Pierzak.

Obecność tunelu była tym większym zaskoczeniem dla badaczy, że wcześniej w ruinach zamku odkryto już inny tunel, przykryty kamiennym sklepieniem i zamaskowany wałem ziemnym. - Trzeba pamiętać, że taki tunel umożliwiał ucieczkę, wezwanie pomocy, czy transport prowiantu lub uzbrojenia, ale w razie odkrycia przez przeciwnika narażał przebywających w wieży na atak – podkreśla archeolog.

Na przyszły rok planowane są dalsze badania odkrytego w tym roku tunelu. Dr Pierzak przypuszcza, że odkrycie może zmienić plany udostępnienia obiektu turystom, prawdopodobnie będzie konieczna zmiana projektu.

Zamek w Sławkowie jest datowany na drugą połowę XIII w. Został wzniesiony przez biskupa krakowskiego Pawła z Przemankowa. Murowana wieża mieszkalna powstała na planie czworoboku o wymiarach 11 na 12 m, mury miały wysokość 13 m, a grubość - 2,3 m.

Dr Pierzak przypuszcza, że tunele mogą pochodzić z początków XIV wieku, kiedy doszło do ostrego konfliktu między sprzyjającym Czechom biskupem krakowskim Janem Muskatą, a królem Władysławem Łokietkiem.

- Wydawało się, że o zamku w Sławkowie wiemy już wszystko. Był gruntownie badany w latach 80. ubiegłego wieku, w 1990 roku utworzono tam rezerwat archeologiczny. Pewne elementy pozostawały jednak niezbadane – to świadomy zabieg archeologów stosowany w nadziei, że z czasem pojawią się nowe metody badań – wyjaśnia kierujący pracami finansowanymi przez Urząd Miasta w Sławkowie dr Jacek Pierzak.

Archeolodzy powrócili do prac, kiedy władze miasta zdecydowały o szerszym udostępnieniu zamku turystom; w planach jest m.in. wybudowanie schodów wejściowych. - Dokładnie w tym rejonie mur niegdyś 13-metrowej wieży mieszkalno-obronnej o grubości 2,3 m był przepruty, łącząc jej wnętrze z tunelem pokrytym sklepieniem z zaprawą wapienną – opisuje dr Pierzak.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki