O stanie nietrzeźwości poinformował policję jeden z rodziców dzieci, które wracały do domów. Grupa około 30 dzieci wracała z Rewala do Stronie Śląskiego. 

Funkcjonariusze zatrzymali autokar i przebadali alkomatem kierowców. Wyniki obu wskazały zero. Pijany był natomiast opiekun kolonistów.

W czasie badania alkomatem był on jedynym opiekunem wycieczki. Pozostali wysiedli wcześniej ze swoimi podopiecznymi.

Organizatorzy wyjazdu zapewnili zastępstwo w miejsce zatrzymanego mężczyzny. 66-latek trafił w ręce policji. Grozi mu do pięciu lat więzienia.