Wiele z tych pieniędzy zostało wydanych na sprzęt i na szkolenia. Dodatkowe środki otrzymały straż graniczna, policja, straż pożarna czy Biuro Ochrony Rządu. Na dodatkowe wpływy liczy też jednak warszawska branża hotelowa.
    Jak wynika z danych wyszukiwarki noclegów Trivago.pl, warszawscy hotelarze nie poszli śladem Francuzów, którzy widząc jak ogromny jest popyt na miejsca noclegowe miastach, gdzie odbywa się Euro 2016, kilkakrotnie podnieśli ceny noclegów. W Warszawie wyższa średnia cen wynika bardziej z krótkotrwałej zmiany profilu klientów niż ze zwiększenia ich liczby. Delegaci pozajmowali bowiem miejsca w hotelach z wyższej półki, a zwykli turyści, którzy nie chcieli zwiedzać stolicy w czasie, gdy będzie ona zablokowana przez rozmaite służby bezpieczeństwa, często przełożyli swój przyjazd na inny termin.