Rzecznik prasowy białoruskiego MSZ-u Dźmitry Mirończyk przypomina, że Białorusini, planujący letnie urlopy nie powinni łączyć wyjazdów na Krym i na Ukrainę. Na zaanektowany przez Rosję półwysep nie można bowiem wjechać od strony ukraińskiej. - Jeśli zaś chodzi o odwiedzanie Krymu z terytorium Federacji Rosyjskiej, to konsekwencją może być odmowa wjazdu na terytorium Ukrainy i pociągnięcie do odpowiedzialności administracyjnej zgodnie z ukraińskim prawem - zauważa Mirończyk.