Osiem nowych tras Wizz Aira z Chopina

W połowie stycznia Wizz Air otworzy dwa nowe połączenia z lotniska Chopina w Warszawie — do Werony i Turynu dla narciarzy. Wzbogaci także warszawską bazę o piąty samolot i sześć nowych kierunków

Publikacja: 06.08.2014 16:37

Osiem nowych tras Wizz Aira z Chopina

Foto: Bloomberg

Rejsy dla narciarzy będą odbywały się raz w tygodniu. Po dodaniu w Warszawie piątego samolotu Airbus A320, od 29 marca 2015 roku będzie mógł poszerzyć ofertę o sześć tras: do Dortmundu cztery razy w tygodniu, do Larnaki i Lizbony dwa razy w tygodniu oraz do Alicante, Katanii i na Maltę raz w tygodniu.

Wizz Air zwiększy także częstotliwość lotów na najpopularniejszych trasach z Warszawy w sezonie letnim 2015. Zmiany dotyczyć będą połączeń do lotnisk Londyn Luton, Bruksela Charleroi, Mediolan Bergamo, Budapeszt, Paryż Beauvais, Eindhoven, Glasgow oraz Liverpool i zostaną wprowadzone od 29 marca 2015 roku.

Najtańsze przeloty do Dortmundu, Turynu i Werony kosztują od 99 złotych w jedną stronę, jeśli podróżuje się wyłącznie z bagażem podręcznym. Reszta od 199 do 249 złotych, zależnie od długości trasy (najdroższe przeloty są do Alicante).

Dodatkowo można wykupić prawo do przewiezienia większego bagażu podręcznego, bądź nadać dużą walizkę, która waży do 32 kg.

Gyorgy Abran, dyrektor Wizz Aira ds. sprzedaży przyznał, że konflikt na Ukrainie spowodował poważne uszczuplenie przychodów linii. Wizz Air był zmuszony do zamknięcia połączeń do Doniecka i Charkowa. Linia ostatnio jednak ogłosiła loty na trasach Kijów- Moskwa. — Czekaliśmy na zgodę dobrze ponad półtora roku i nagle pojawiła się zupełnie znienacka. Nie ukrywam, że byliśmy zaskoczeni — przyznaje.

Ceny przelotów z Kijowa na lotnisko Wnukowo w Moskwie zaczynają się od ok 50 dolarów w jedną stronę dla podróżujących z bagażem podręcznym. Linia zamierza rozpocząć obsługę tej trasy we wrześniu 2014. — I jesteśmy gotowi wrócić do Doniecka i Charkowa, kiedy tylko sytuacja tam się unormuje - mówił Abran.

Jego zdaniem linia nie ma ambicji zmienić się w linię tradycyjną. Nie zamierza również rozwijać działalności poza Europą. — Latamy do Izraela i do Gruzji w ramach umów o otwartym niebie. Latania dalej, do innych krajów, raczej nie przewidujemy — zapewnia Abran.

Szefowie Wizz Aira nie widzą także potrzeby zmieniania modelu biznesowego, aby zastąpić na rynku węgierskim upadłego Maleva. - Nie zamierzamy zmieniać naszego modelu biznesowego. Nadal chcemy przewozić pasażerów z punktu A do punktu B, w ten sposób najbardziej efektywnie wykorzystujemy naszą flotę. Nie czekamy na inne rejsy, nie ponosimy więc kosztów, kiedy jakiś samolot się spóźnia. Model biznesowy, jaki wybraliśmy, sprawdził się w 100 procentach i pozostaniemy mu wierni. Naszym wzorem nie jest np. Air Berlin, czyli linia hybrydowa, z jednej strony niskokosztowa, ale z elementami tradycyjnego przewoźnika - mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą" prezes linii Jozsef Varadi.

Z drugiej jednak strony zapytany o granice rozwoju linii odpowiada: — Nie widzę takich granic. W ostatnich latach rozwijaliśmy się w tempie 15 – 20 procent rocznie. I nie mam co do tego wątpliwości, że utrzymamy takie tempo w kolejnych 3 – 5 latach. Nie ukrywam, że czuję się bardzo komfortowo, bo pokazaliśmy, co potrafimy, że jesteśmy w stanie uczestniczyć w biznesie o wielkiej skali i w żaden sposób nie ogranicza to tempa naszego rozwoju. Tyle że, jak mówiłem, nie możemy się rozpraszać i kombinować, że może jakiś inny model przyniósłby nam większe profity. Wiem, że byłby to dla Wizz Aira ślepy zaułek.

We wrześniu 2014 roku Wizz Air świętować będzie 10-lecie lotów ze stolicy Polski. W ciągu ostatnich dziesięciu lat niskie ceny oraz wysokiej jakości usługi Wizz Air z lotniska w Warszawie wybrało 9 milionów pasażerów. Dzięki piątemu samolotowi Airbus A320, inwestycja przewoźnika wzrasta do 400 milionów dolarów, a zatrudnienie w bazie sięga niemal 200 osób.

 

Rejsy dla narciarzy będą odbywały się raz w tygodniu. Po dodaniu w Warszawie piątego samolotu Airbus A320, od 29 marca 2015 roku będzie mógł poszerzyć ofertę o sześć tras: do Dortmundu cztery razy w tygodniu, do Larnaki i Lizbony dwa razy w tygodniu oraz do Alicante, Katanii i na Maltę raz w tygodniu.

Wizz Air zwiększy także częstotliwość lotów na najpopularniejszych trasach z Warszawy w sezonie letnim 2015. Zmiany dotyczyć będą połączeń do lotnisk Londyn Luton, Bruksela Charleroi, Mediolan Bergamo, Budapeszt, Paryż Beauvais, Eindhoven, Glasgow oraz Liverpool i zostaną wprowadzone od 29 marca 2015 roku.

Pozostało 84% artykułu
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek