Biały Dom: globalne ocieplenie zagraża lotniskom

Zmiany klimatyczne mogą sparaliżować transport powietrzny w USA. Według rządowych ekspertów zagrożonych zalaniem jest 12 spośród 47 największych portów lotniczych w kraju

Publikacja: 08.05.2014 18:12

Biały Dom: globalne ocieplenie zagraża lotniskom

Foto: Bloomberg

Według opublikowanego w tym tygodniu w Waszyngtonie "U.S. National Climate Assessment" zagrożone są przede wszystkim lotniska położone na wybrzeżach obu oceanów. Już teraz podczas silnych sztormów, przy 3,5 metrowej fali przypływu, zagrożony zalaniem jest w tych portach przynajmniej jeden z pasów startowych. Doświadczyły już tego nowojorskie porty. Podczas huraganu Sandy w 2012 roku czterometrowa fala przyboju zalała wszystkie trzy główne lotniska – Johna F. Kennedy'ego, LaGuardia i w Newarku. Lotnisko LaGuardia było nieczynne przez cztery dni. Na zachodnim wybrzeżu najbardziej zagrożone są lotniska w San Francisco oraz w Oakland.

Według raportu problemy te będą się powtarzać coraz częściej z powodu zmian klimatycznych. Przyczynią się do tego zarówno podnoszący się poziom oceanów jak i rosnąca liczba ekstremalnych zjawisk pogodowych.

- Huragan Sandy był dzwonkiem alarmowym – uważa Chris Oswald, wiceprezes ds.  bezpieczeństwa w Airports Council International-North America.

Porty lotnicze czekać będą poważne inwestycje. Czeka je budowa dodatkowych wałów oraz instalowane dodatkowych systemów odwadniających oraz pomp.

Według raportu Białego Domu, w skali globalnej poziom morza wzrósł od 1880 roku o około 20 centymetrów. Do roku 2100 może jeszcze wzrosnąć o 30-120 centymetrów.

Raport ostrzega przed zagrożeniami dla całych regionów USA. W największym niebezpieczeństwie znajduje się południowa część Florydy, gdzie ogromne połacie gruntów położone są praktycznie na poziomie morza lub poniżej 2 m n.p.m. Obok położonych na półwyspie miast Miami i Tampa zalanie grozi także Nowemu Orleanowi, leżącemu w delcie Missisipi. Metropolie te czekają gigantyczne inwestycje, aby lepiej chronić się przed żywiołami.

Tomasz Deptuła z Nowego Jorku

Według opublikowanego w tym tygodniu w Waszyngtonie "U.S. National Climate Assessment" zagrożone są przede wszystkim lotniska położone na wybrzeżach obu oceanów. Już teraz podczas silnych sztormów, przy 3,5 metrowej fali przypływu, zagrożony zalaniem jest w tych portach przynajmniej jeden z pasów startowych. Doświadczyły już tego nowojorskie porty. Podczas huraganu Sandy w 2012 roku czterometrowa fala przyboju zalała wszystkie trzy główne lotniska – Johna F. Kennedy'ego, LaGuardia i w Newarku. Lotnisko LaGuardia było nieczynne przez cztery dni. Na zachodnim wybrzeżu najbardziej zagrożone są lotniska w San Francisco oraz w Oakland.

Zanim Wyjedziesz
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte. Na razie na próbę
Turystyka
Nie tylko Energylandia. Przewodnik po parkach rozrywki w Polsce
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska