W tył stojącego w peronach pociągu jadącego do położonej pod Barceloną Terrassy uderzył wjeżdżający na dworzec podmiejski pociąg do L'Hospitalet de Llobregat. Pociąg wyhamowywał, dlatego siła uderzenia była niewielka.

Z 22 poszkodowanych 10 potrzebowało pomocy lekarskiej. Kilka osób była potłuczona, a inni mieli problemy z kręgami szyjnymi. Żaden z nich nie trafił na oddział szpitala. Przyczyny zderzenia nie są jeszcze znane.

Dworzec Sants jest jednym z dwóch, największych w Hiszpanii. Ma 14 peronów i rocznie korzysta z niego 30 mln osób.

Informacja o wypadku obiegła wszystkie media. Po lipcowej katastrofie pod Santiago de Compostela, w której zginęło 79 osób, Hiszpanie są wyjątkowo wyczuleni na bezpieczeństwo jazdy pociągów pasażerskich.