Odwołano kilkadziesiąt lotów, wśród nich do Warszawy, a także do Nicei, Sztokholmu, Aberdeen i kilku miast w Niemczech. Z problemami borykają się lotniska Heathrow i London City.

Rzecznik lotniska Heathrow, które obsługuje najwięcej turystów na świecie, tłumaczy, że w czasie mgły trzeba odwoływać wiele lotów, gdyż port nie jest w stanie przyjąć tylu samolotów, co zwykle. Dodaje, że mgła wymusza na obsłudze lotniska ustawianie samolotów w większych odstępach niż zazwyczaj.

Temperatura w Wielkiej Brytanii spadła miejscami do minus 10 stopni Celsjusza.