Novaturas z 90-procentowym spadkiem zysku

Litewskie biuro podróży Novaturas, drugie obok Rainbow, notowane na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, w pierwszej połowie roku zwiększyło liczbę klientów o 1,8 procent, a przychody o 3,8 procent

Publikacja: 31.07.2019 10:34

Novaturas z 90-procentowym spadkiem zysku

Foto: Materiały promocyjne

Jak czytamy w komunikacie firmy, nadpodaż na rynku, która utrzymuje się od 2018 r., wpłynęła jednak negatywnie na jego rentowność.

W pierwszym półroczu 2019 r. z usług Grupy Novaturas skorzystało ponad 137 tysięcy klientów, czyli o 1,9 procent więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Novaturas osiągnął wzrost liczby klientów na Łotwie i w Estonii odpowiednio o 8,8 i 8,3 procent, na Litwie odnotował jednak spadek - o 3,3 procent. Przełożyło się to na 3,8-procentowy wzrost łącznych przychodów, które sięgnęły 83,2 mln euro. Zysk netto touroperatora wyniósł 437 tysięcy euro wobec 4,4 miliona rok wcześniej. To oznacza 90 procent spadku.

Najpopularniejszym kierunkiem wyjazdów z Novaturasem jest Turcja. Pojechał tam co drugi klient touroperatora - 54,8 procent. Wycieczki do tego kraju zapewniły też firmie ponad połowę przychodów ze sprzedaży wczasów zorganizowanych w I półroczu 2019 roku. Na drugim miejscu pod względem popularności była Grecja z udziałem 14,4 procent, na trzecim Egipt z 11,5 procent, a na czwartym Bułgaria z 6,2 procent.

- Zdolność do utrzymywania rosnącej sprzedaży na dynamicznym i konkurencyjnym rynku jest niewątpliwą siłą Grupy Novaturas – komentuje cytowany w komunikacie firmy jej prezes Audron? Keinyt?. - Konkurujemy coraz bardziej zróżnicowaną ofertą w przystępnej cenie. W bieżącym sezonie dodaliśmy do oferty kilka dalekich kierunków, jak Bali, Meksyk i Seszele, ale średnia cena naszych wycieczek od dwóch lat utrzymuje się na podobnym poziomie.

Według komunikatu źródłem słabych wyników Novaturasa są zwiększona konkurencja (dwa lata temu swoje biuro podróży na Litwie, a w tym roku także na Łotwie, otworzyła Itaka) i gorąca pogoda w krajach bałtyckich, zwłaszcza w czerwcu. "Doprowadziło to do nadpodaży na rynku, negatywnie wpływając na rentowność całego sektora" - czytamy.

- W pierwszej połowie roku na naszą rentowność nadal nieznacznie wpływały wyższe koszty związane ze zmianą głównego przewoźnika lotniczego, dokonaną w IV kwartale 2018 r., niemniej jednak efekt ten zanika i nie powinien już obciążać naszych wyników finansowych – wyjaśnia dyrektor finansowy Novaturasa Tomas Staskunas, cytowany w komunikacie. Dodaje, że firma stara się "trzymać koszty pod kontrolą i stale dążyć do zwiększania  wydajności". W I półroczu 2019 r. koszty ogólnego zarządu (bez uwzględnienia pozycji o charakterze jednorazowym) zmalały o 4,9 procent rok do roku, a łączne koszty operacyjne Grupy wzrosły jedynie o 0,9 procent - wskazuje.

Komunikat przywołuje też wypowiedź dyrektor generalnej touroperatora Audron? Keinyt?: Będziemy bronić naszej wiodącej pozycji na rynku. Przygotowaliśmy bardzo atrakcyjną i różnorodną ofertę na sezon zimowy 2019/2020, a znaczna jej część została już zarezerwowana. Odnotowaliśmy 5-procentowy wzrost rezerwacji rok do roku przy istotnie wyższej rentowności w porównaniu z poprzednim rokiem. W przyszłym sezonie letnim zamierzamy zaoferować podobną liczbę miejsc jak w 2019 roku, stale poszukując możliwości dalszego poszerzenia oferty. Zamierzamy m.in. zwiększyć sprzedaż wycieczek krajoznawczych, a nowa oferta objazdowych wycieczek samolotowych jest już dostępna na rynkach łotewskim i estońskim.

Jak czytamy w komunikacie firmy, nadpodaż na rynku, która utrzymuje się od 2018 r., wpłynęła jednak negatywnie na jego rentowność.

W pierwszym półroczu 2019 r. z usług Grupy Novaturas skorzystało ponad 137 tysięcy klientów, czyli o 1,9 procent więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku. Novaturas osiągnął wzrost liczby klientów na Łotwie i w Estonii odpowiednio o 8,8 i 8,3 procent, na Litwie odnotował jednak spadek - o 3,3 procent. Przełożyło się to na 3,8-procentowy wzrost łącznych przychodów, które sięgnęły 83,2 mln euro. Zysk netto touroperatora wyniósł 437 tysięcy euro wobec 4,4 miliona rok wcześniej. To oznacza 90 procent spadku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek