– Chcemy zapewnić powrót do Polski wszystkim, którzy tego będą chcieli – zapowiedział Morawiecki. Wymienił między innymi turystów. Jeśli odpoczywają za granicą i mieli wrócić czarterami, wrócą zgodnie z tym planem. – Jeżeli ktoś wyjechał na urlop tydzień lub dwa temu i jutro bądź za kilka dni czy nawet w dalszym terminie przypada zaplanowany wcześniej czarterowy lot powrotny do Polski, to taki lot odbędzie się zgodnie z harmonogramem podroży – zapewnił.
CZYTAJ TEŻ: Polska Izba Turystyki: Za granicą jest około 20 tysięcy klientów biur podróży
Inny rodzaj transportu to specjalne loty LOT-u do Wielkiej Brytanii, Irlandii, na Maltę, Cypr i do Stanów Zjednoczonych. Będzie można przylecieć nimi kupując bilet w jednej, zryczałtowanej, cenie. Premier nie podał ile ona wyniesie, ale zasugerował, że nie będzie wysoka, bo „państwo polskie poniesie dodatkowy koszt”. Dodał, że cena nie będzie zależała, jak przy zakupie zwykłego biletu, od momentu, w którym się go kupi.
– Polacy, którzy zostali w [innych,] odległych miejscach świata, będą mogli zapisywać się na stronie LOT-u na loty powrotne do kraju – wyjaśniał dalej premier. W tym kontekście wymienił między innymi Jordanię („wiemy, że jest tam grupa Polaków”), Bliski Wschód i państwa północnej Afryki.
Obecny na konferencji prezes PLL LOT Rafał Milczarski dodał, że pierwsze loty w tej formule odbędą się już jutro. W sobotę po godz. 22 mają ruszyć strony internetowe dla Polaków zainteresowanych powrotem do kraju – lotdodomu.pl i lotdodomu.com.
