Jak podaje agencja SPA, zakaz wjazdu został uchylony w związku z faktem, że w drugiej połowie sierpnia zaczyna się zu al-hidżdża, czyli tradycyjny miesiąc pielgrzymki muzułmanów do świętych miejsc.
W królewskim rozporządzeniu wskazano, że katarscy pielgrzymi mogą wjechać na terytorium Arabii Saudyjskiej wcześniej dostępnymi przejściami. Od 5 czerwca, gdy doszło do zerwania stosunków dyplomatycznych między Ad-Dauhą a Rijadem, obywateli emiratu obejmował całkowity zakaz wjazdu na terytorium Arabii Saudyjskiej i przejścia te ich nie obsługiwały.
Ponadto – jak podaje agencja SNA – na lotnisko w stolicy Kataru zostaną skierowane prywatne samoloty dynastii saudyjskiej, które przewiozą pielgrzymów pragnących nawiedzić meczety w Mekce i w Medynie w miesiącu hadżdżu. Odbędzie się to na koszt Rijadu.
Królewski edykt ws. otwarcia granic dla pielgrzymów z Kataru został podpisany po tym, gdy następca tronu, a zarazem wicepremier oraz minister obrony Arabii Saudyjskiej, książę Muhammad ibn Salman przeprowadził rozmowy z emisariuszami z Kataru.
Pielgrzymka do Mekki, gdzie urodził się Mahomet i gdzie doznał objawień, jest jednym z pięciu filarów islamu, obok wyznania wiary, modlitwy pięć razy dziennie, jałmużny i postu w czasie świętego dla muzułmanów miesiąca ramadanu. Pielgrzymkę powinien odbyć każdy wierny co najmniej raz w życiu, jeśli ma na to niezbędne środki. Hadżdż w 2017 roku rozpoczyna się w drugiej połowie sierpnia. W ubiegłorocznym wzięło udział prawie 1,5 mln muzułmanów z całego świata.