W tym roku szkolnym ferie zimowe trwają od 15 stycznia do 25 lutego. Uczniowie z różnych województw wypoczywają w różnych terminach. Od 15 do 28 stycznia zajęcia nie odbywają się w szkołach w województwach dolnośląskim, mazowieckim, opolskim i zachodniopomorskim. Od 22 stycznia do 4 lutego wolne będą mieli uczniowie z podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. 29 lutego zimowy odpoczynek od nauki rozpocznie się w lubelskim, łódzkim, podkarpackim, pomorskim i śląskim. Tamtejsi uczniowie wrócą do ławek po 11 lutego. W ostatniej turze, od 12 do 25 lutego, ferie zimowe będą się odbywały w kujawsko-pomorskim, lubuskim, małopolskim, świętokrzyskim i wielkopolskim.
– Podstawą wyjazdów zimowych nadal jest turystyka narciarska i snowboardowa. Zauważamy jednak, że nawet jeżeli młodzież wybiera wyjazdy narciarskie, to są one bardziej wyspecjalizowane niż kiedyś, są to np. obozy stricte sportowe, na których młodzież jeździ „na tyczkach” lub obozy freestyle’owe, na których młodzież wykonuje rożnego rodzaju triki i skoki. To ich obecnie fascynuje – mówi Michał Karpiński, specjalista do spraw turystyki młodzieżowej w biurze podróży Almatur Polska.
Najbardziej obleganymi turystycznie kierunkami w okresie ferii zimowych w Polsce są Białka Tatrzańska i Szczyrk. Z kierunków zagranicznych prym wiodą Włochy i Austria. Te ostatnie wybierają najczęściej doświadczeni narciarze, a początkujący decydują się raczej na wypoczynek w Polsce.
Obok białego szaleństwa na popularności zyskują także inne formy zorganizowanego wypoczynku.
– To obozy artystyczne, aktorskie czy reżyserskie, a także na przykład freestyle’owe piłkarskie – podkreśla Karpiński. – Oferta jest bardzo obszerna. Biura podróży muszą być elastyczne, dlatego w każdym katalogu widzimy już nie tylko obozy narciarskie, lecz także obozy magii czy czarodziejów. Musimy aktywnie monitorować zainteresowania młodych ludzi i reagować na nie w odpowiedni sposób – dodaje.