Jak informuje warszawskie biuro Marokańskiej Narodowej Organizacji Turystyki od 17 maja, od godziny 23, władze Maroka poluzowały wprowadzone w pandemii zasady wjazdu. Podróżni przylatujący samolotem mogą już wybrać – albo przedstawią dokument potwierdzający ważne szczepienie na covid, albo negatywny wynik testu PCR na koronawirusa.
Do 17 maja musieli spełnić oba te warunki. W dodatku wynik testu PCR nie mógł być starszy niż 48 godzin, a teraz wystarczy, że będzie miał 72 godziny. Władze mogły też wyrywkowo kierować do testowania przylatujących pasażerów – z tego zrezygnowano.
Obostrzenie nie dotyczą dzieci do lat 12. Nadal wszystkich (dzieci też) podróżnych obowiązuje natomiast wypełnienie „formularza zdrowia” (Public Health Passenger Form-Coronavirus).
- Jestem przekonany, że decyzja władz Maroka zostanie doceniona przez profesjonalistów z branży turystycznej w Polsce i Europie Wschodniej – deklaruje w komunikacie biura Marokańskiej Narodowej Organizacji Turystyki w Warszawie jego dyrektor Rachid Ennaciri. - Anulowanie konieczności wykonywania testu PCR było możliwe dzięki poprawie sytuacji sanitarnej w Maroku - wyjaśnia.
– Zniesienie ograniczeń następuje na początku sezonu letniego, co powinno zostać dobrze przyjęte przez zagranicznych turystów, odwiedzających Maroko. Ta decyzja zbiega się również z dużą międzynarodową kampanią komunikacyjną, którą Maroko rozpoczęło na rynkach międzynarodowych pod hasłem „Maroko królestwo świateł” – dodaje Ennaciri.