Rada Fuerteventury chce mocniej promować się w Europie. Szczególnie zależy jej na czterech rynkach: Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii z Irlandią i Polsce. Postanowiła wysłać więc na stałe do ich stolic swoich przedstawicieli, którzy się tym zajmą. Lokalny rząd podpisał już porozumienie z Hiszpańską Organizacją Turystyczną, Turespañą, o współpracy - pisze portal Tourinews.
Czytaj więcej
W prasie brytyjskiej pojawiły się sugestie, że niemieccy goście na Wyspach Kanaryjskich gwarantują „turystykę wyższej jakości”. Szef największego biura podróży w Wielkiej Brytanii, Jet2holidays, domaga się wyjaśnień.
Wyspa nie chce ograniczać swoich działań do rynków, na których Turespaña ma przedstawicielstwa. W sumie zamierza zaistnieć jako kierunek w 20 krajach. I tak biuro w Londynie i Dublinie ma zajmować się nie tylko Wielką Brytanią i Irlandią, ale też Szwecją, Danią, Norwegią, Finlandią i Holandią. To w Berlinie będzie odpowiadać Za Niemcy, Austrię i Szwajcarię, a w Warszawie za Polskę, Czechy, Węgry, Litwę i Estonię. Paryski oddział ma prowadzić promocję we Francji, Belgii, Luksemburgu, Portugalii i we Włoszech.
Do obowiązków nowych pracowników będzie należeć między innymi organizowanie stoisk na targach turystycznych, promowanie wyspy wśród mieszkańców danego kraju, ale też współpraca z tamtejszymi touroperatorami, agentami i z mediami. Ponadto mają oni zbierać dane o swoich rynkach i składać na ich temat raporty.
Czytaj więcej
Władze kanaryjskiej wyspy Lanzarote chcą ograniczyć przyjazdy turystów. Uważają, że jest ich za dużo - nawet dziesięciokrotnie więcej niż na pozostałych wyspach archipelagu.