Nowe rozwiązanie, które obejmuje też szereg innych zasad, ma zacząć obowiązywać już od najbliższego sezonu letniego. Będzie ściśle egzekwowane, bo ma poprawić powszechność dostępu do greckich wybrzeży i spowodować, że będzie tam utrzymywany porządek.
Jedna z głównych zmian to pozostawienie większej powierzchni wolnej od leżaków. Na obszarach chronionych ma to być nawet 85 procent, tak żeby dostęp do morza był swobodny. Z kolei między leżakami a wodą musi być zostawiona minimalna odległość czterech metrów.
Czytaj więcej
W zeszłym roku Grecję odwiedziło ponad 32,7 miliona turystów. Dla porównania - rok wcześniej było ich 27,8 miliona. Zostawili 20,46 miliarda euro.
Na terenach cennych ekologicznie powstaną tzw. „plaże nietykalne”, na których obowiązywać będzie całkowity zakaz korzystania z leżaków.
Greckie plaże mają być dla ludzi, nie dla hoteli
Nowe prawo stanowi również, że co najmniej połowa plaż pozostanie otwarta dla publiczności. Ta zasada ma z kolei zapobiec przejmowaniu terenów publicznych przez firmy wypożyczające na nich parasole i przez bary.