Przez ostatnie kilka tygodni Santoryn doświadczył tysięcy łagodnych wstrząsów. Chociaż nie doszło do żadnych poważnych szkód, władze wprowadziły środki ostrożności w celu zapewnienia bezpieczeństwa – większość mieszkańców (ponad 10 tysięcy) ewakuowano na stały ląd.
Czytaj więcej
Tworzenie nowych produktów turystycznych to nie tylko slogan powtarzany przez szefów greckiej turystyki, ale realne działania. Kraj właśnie zdecydował o udostępnieniu farm rybackich jako atrakcji turystycznych.
Teraz Ministerstwo Klimatu i Obrony Cywilnej zamierza zbudować tam port ewakuacyjny, który zostałby wykorzystany w razie wystąpienia silnego trzęsienia ziemi. Chodzi o to, by można było łatwiej zacumować statki. W budowie uczestniczyć ma grecka armia – pisze grecki portal branży turystycznej Greek Travel Pages.
Trzęsienie ziemi na Santorynie może nadejść w każdej chwili
Według ministra klimatu (a wcześniej ministra turystyki) Wasylisa Kikiliasa ryzyko poważniejszego trzęsienia ziemi w tym rejonie wciąż się utrzymuje, dlatego trzeba być czujnym i przygotować się na zdarzenia z tym związane. – Chociaż naukowcy nie potrafią precyzyjnie przewidzieć trzęsienia ziemi, szacunki zmuszają nas do podjęcia środków ostrożności, by chronić obywateli – deklaruje Kikilias.
Ministerstwo utworzy zespół składający się z sił bezpieczeństwa, jednostek armii i okrętów stacjonujących w pobliżu, gotowy do natychmiastowego podjęcia działań. Ponadto Służby Ratownictwa Medycznego będą w pełnej gotowości, podobnie jak operator odpowiedzialny za dystrybucję energii elektrycznej, który w razie awarii szybko przystąpi do naprawy wszelkich uszkodzeń sieci elektroenergetycznej.