Biura agencyjne należące do koncernu DER Touristik wprowadziły we wszystkich swoich oddziałach opłatę za obsługę – pisze niemiecki portal branży turystycznej Travel Talk. W zależności od ilości pracy będzie pobierana w wariancie podstawowym lub w wersji „plus”.
Jak tłumaczy DER Touristik, jest to odpowiedź na bieżącą sytuację wywołaną przez pandemię koronawirusa. – Nasi klienci oczekują wsparcia doradców, którzy poprowadzą ich przez coraz mniej przejrzystą dżunglę wytycznych dotyczących podróżowania przed, w czasie i po powrocie z wyjazdu – mówi prezes DER Reisebüros Andreas Heimann.
CZYTAJ TEŻ: Klienci DER Touristik zrobią test PCR u agenta
Wysokość opłaty uzależniona jest od ceny wyjazdu. Przy koszcie do 500 euro za rezerwację wyniesie 15 euro, jeśli impreza jest droższa, klient zapłaci 30 euro. W cenę wliczone jest zestawienie wycieczki z pojedynczych usług zgodnie z życzeniem turysty, porównanie ofert pod kątem relacji ceny do jakości na podstawie danych z systemów, wiążące informacje o obowiązujących zasadach wjazdu, dostęp do aplikacji DER z funkcją czatu z ekspertem turystycznym oraz zawieszka na walizkę.
Jeśli klient oczekuje dodatkowych usług, musi zdecydować się na wariant „plus”. W cenie dostanie rezerwację miejsca, na wskazany adres biuro wyśle wydrukowane dokumenty podróży, a agent skontaktuje się z hotelem, jeśli turysta będzie miał jakieś życzenia specjalne czy dodatkowe pytania dotyczące pobytu. Doradca zapisze go również na zajęcia sportowe czy zabiegi wellness. Wypełni formularze wymagane przez organizatorów rejsów wycieczkowych i zajmie się innymi formalnościami związanymi z wjazdem do krajów (na przykład konieczność wysłania karty ESTA przy podróżach do Stanów Zjednoczonych). W tym wariancie przy wycieczkach do 500 euro opłata wyniesie 34 euro, w pozostałych 49 euro.