W ostatnich tygodniach sezonu letniego ceny wyjazdów w biurach podróży drastycznie spadły. Amatorzy tanich wyjazdów kupionych w ostatniej chwili mogą znaleźć bardzo tanie oferty. Nic dziwnego, że w między 2 a 8 października biura podróży odwiedziło aż 50,5 procent więcej klientów niż o tej samej porze rok temu. Jak pokazuje raport Polskiego Związku Organizatorów Turystyki*, 94,5 procent z nich zdecydowało się na wyjazd lotniczy. Ta kategoria wycieczek wzrosła o 57 procent rok do roku.
Jak zmieniała się sprzedaż w biurach podróży – ostatnie tygodnie, w porównaniu z tym samym okresem zeszłego roku.

Najpopularniejszym kierunkiem wyjazdu była Hurghada. Ale najpopularniejszym krajem – nadal Grecja. Na drugim miejscu uplasowała się Hiszpania, Egipt dopiero na trzecim. W pierwszej dziesiątce krajów znalazły się jeszcze: Turcja, Portugalia, Maroko, Tunezja, Cypr, Włochy i Polska. Widać więc że przewagę zaczyna zdobywać północna część Afryki (Egipt, Maroko, Tunezja.
Jednocześnie ceny lecą na łeb na szyję, trwa jesienna wyprzedaż. Z raportu PZOT wynika, że najtańsze były w minionym tygodniu wyjazdy na wyspy greckie. Średnie ceny jakie płacili klienci to 1186 złotych za wyjazd na Korfu, 1341 złotych za Zakintos, a 1494 złotych za Kos. Niewiele drożej, bo 1519 złotych turyści płacili za podróż na Rodos czy do Heraklionu na Krecie – 1547 złotych. Do najtańszych należała także Tunezja – 1453 złote. Przy tych cenach egipskie kierunki jak Hurghada, Szarm el-Szejk czy Marsa Alam – wydają się stosunkowo kosztowne, odpowiednio płacono za nie: 1814 złotych, 1895 złotych, 2013 złotych.