Itaka za 2016 rok otrzymała w kwietniu kolejny raz wyższą ocenę (awansowała z poziomu A+ do AA-) dzięki konsekwentnej poprawie zarówno relacji funduszy własnych do przychodów ze sprzedaży imprez turystycznych, która jest kluczowa dla stabilności organizatorów, jak i dzięki poprawie rentowności i wyników finansowych. W tym sezonie Itaka najprawdopodobniej wykaże znacznie większy niż zwykle przyrost przychodów ze sprzedaży imprez turystycznych, co w zestawieniu z potencjalnie zwiększonymi (o zysk netto za obecny rok obrotowy) funduszami własnymi może skutkować relacją zbliżoną do tej z 2016 roku i dlatego perspektywa pozostaje stabilna.
W minionym roku Itaka zanotowała wzrost przychodów o 9,8 procent, co dawało dynamikę około czterokrotnie wyższą niż w branży jako całości. Na szczególną uwagę zasługuje również bardzo znaczny, bo prawie 46-procentowy wzrost zysku netto, do 50,8 mln złotych. Warto to podkreślić zwłaszcza w obliczu negatywnego wpływu terroryzmu, który objął akurat te rynki, na których organizator miał wyjątkowo mocną pozycją, a spadek liczby turystów wyniósł na nich po około dwie trzecie. Itace dzięki zdywersyfikowanej ofercie i dobrej pozycji na innych rynkach udało efektywnie przesunąć ruch turystyczny na bezpieczniejsze kierunki i uzyskać zarówno wzrost liczby klientów, jak i znacznie lepsze wyniki finansowe.
Dziś Itaka jest praktycznie biurem bez słabych punktów. Oferuje szeroką i zróżnicowaną pod każdym względem paletę produktów, których ceny są wystarczająco konkurencyjne. Silną stroną organizatora jest też rozbudowana do 174 (stan w połowie roku) firmowa sieć placówek sprzedaży (39 salonów własnych i 135 franczyzowych) oraz sprawne działy call center i współpracy z agentami.
Itaka osiągnęła tak silną pozycję na rodzimym rynku turystycznym, że dalsza na nim ekspansja mogłaby powodować spadające korzyści krańcowe i prowadzić do zbliżenia się do określonej antymonopolowymi przepisami granicy, oznaczającej zbyt dużą koncentrację biznesową. W tej sytuacji touroperator wdrożył strategię ekspansji w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. W sierpniu ubiegłego roku kupił znane czeskie biuro podróży Cedok, a w końcu czerwca obecnego roku przejął największego touroperatora w krajach nadbałtyckich, firmę Novaturas. Tym samym wkroczył na dwa najlepiej nadające się do ekspansji rynki. Łatwiejszy z nich, czyli Czechy, nie wymagał zakupu wiodącej spółki, ale raczej dysponującej atutami lokalnie bardzo znanej, aczkolwiek niewykorzystanej w dużym stopniu marki. Trudniejszy zaś i bardziej konkurencyjny rynek państw nadbałtyckich, dla zmniejszenia ryzyka biznesowego i skrócenia drogi na rynek wymagał zakupu regionalnego lidera.
Przyłączenie Cedoka i Novaturasa oraz tegoroczny postęp biznesowy Itaki na rynku krajowym mogą oznaczać, że skonsolidowane przychody całej grupy zbliżą się, a być może przekroczą niewyobrażalną do niedawna dla naszych touroperatorów granicę 3 miliardów złotych. To zaś oznacza, że już realną granicą zasięgu roku 2020 staje się miliard euro, co oznaczałoby miejsce w ekstraklasie europejskich biur podróży.
Znaczne środki finansowe tego organizatora pozwalają podejmować pożyteczne i prowadzące do wzrostu wartości całej grupy inicjatywy, w tym zwłaszcza wdrożenie zaawansowanych rozwiązań informatycznych zarządzania sprzedażą (cenami), co może mieć większe niż u innych organizatorów znaczenie z powodu operowania na rynku turystyki wyjazdowej kilku krajów, ale także inwestycje w segment hotelowy, który wymaga wprawdzie większej skali inwestycji, ale w zestawieniu z własnymi kanałami sprzedaży jest najefektywniejszym połączeniem w usługach turystycznych.
Rainbow w ostatnim roku umocnił pozycję wicelidera w branży turystyki wyjazdowej kontynuując znacznie szybszy wzrost od branży jako całości (15,7 procent) i zwiększając w niej udział z 16 do 18 procent. W ofercie tego organizatora istotną rolę odgrywają zwykle ponadprzeciętnie dochodowe wycieczki objazdowe, egzotyczne i egzotyczno-objazdowe. Stabilności finansowej touroperatora sprzyja też duże zróżnicowanie kierunków i około 50-procentowy udział sprzedaży przez własne kanały dystrybucji.
Zróżnicowany portfel produktowy powoduje, że Rainbow jest stosunkowo odporny na konkurencję tanich linii lotniczych, a ryzyko biznesowe dla jego dalszego rozwoju są relatywne niewielkie. Touroperator, podobnie jak Itaka, dysponuje znacznymi środkami finansowymi, co umożliwia mu zakup i budowę hoteli w Grecji. Według ostatnich trendów zaczyna to być uważane za istotny element „kompletnego organizatora” przyszłości.
Rainbow utrzymał wysoką ocenę AA, a jej perspektywa pozostała stabilna.
TUI Poland należy do największego europejskiego koncernu turystycznego TUI Group. W 2013 roku biuro przeprowadziło prawdziwą rewolucję w strukturze sprzedaży rozstając się z większością współpracujących z nim agentów turystycznych i zdecydowanie postawiło na sprzedaż przez internet i call center oraz sieć placówek firmowych, a zwłaszcza salonów własnych. Zmiany te przyczyniły się do wyraźnej poprawy konkurencyjności organizatora i stworzyły możliwości bardziej agresywnej polityki cenowej, która miała duży wpływ na powrót do szybszej ekspansji rynkowej. Biuro kładzie duży nacisk na rozwój rentownych zazwyczaj produktów egzotycznych, a także częściowo dostosowuje swoje produkty (tańsze hotele 3*) i kanały dystrybucji (zdecydowany powrót do współpracy z biurami agencyjnymi) do realiów zmian rynkowych, skutkujących istotnym wzrostem liczby nowych klientów z obszaru tzw. Polski B.
Generalnie rzecz biorąc styl zarządzania i odwaga we wprowadzaniu niepopularnych w części turystycznego środowiska zmian przez ówczesnego prezesa Marka Andryszaka, zyskały uznanie władz koncernu, czego wyrazem jest szybka kariera tego menedżera w strukturach Grupy TUI i powierzenie mu w tym roku stanowiska szefa TUI Deutschland. Oznacza to, że obecnie Andryszak odpowiada za prawie trzykrotnie większą skalę biznesu niż cała branża polskiej zorganizowanej turystyki wyjazdowej liczona łącznie.
Aktualna ocena TUI Poland wynosi A, a jej perspektywa jest pozytywna.
Grecos Holiday w latach 2013 – 2016 awansował w rankingu największych touroperatorów pod względem przychodów ze sprzedaży imprez turystycznych z miejsca dziewiątego na czwarte, co stanowiło największy skok wśród biur pierwszej dwudziestki. Kluczowy w jego historii był rok 2012, w którym biznesowo Grecos poszedł niejako „pod prąd” ogólnej koniunktury w Grecji i pomimo generalnie bardzo dużych spadków na tym kierunku związanych w znacznej mierze z poważnym kryzysem ekonomicznym w tym kraju organizator wykazał wyjątkowo wysoki wzrost sprzedaży, który wyniósł 30 procent. W kolejnym sezonie wzrost wyniósł nawet ponad 60 procent, co wówczas ostatecznie umocniło biuro Grecos na pozycji wicelidera kierunków greckich (liderem było biuro Itaka). Dokładniej imponujące tempo wzrostu biura Grecos Holiday przedstawia tekst:„Grecos – sprinter polskiej turystyki”.
W latach 2013-2016 roku Grecos nieprzerwanie zajmował pozycję najbardziej rentownego wśród dużych biur podróży z bardzo dobrym w branży turystycznej wynikiem średnio prawie 4 procent. Organizator pozostaje nadal silnie skoncentrowany na kierunkach greckich, poszerza też stopniowo swoją ofertę produktów o nowe wyspy greckie (ale także o Cypr), a od roku 2015 również o wycieczki objazdowe. Ma dobre notowania w rankingach konsumenckich, co przy generalnie oferowanych przez niemal cały sezon atrakcyjnych cenach plasuje go w ścisłej czołówce organizatorów o najlepszej relacji jakości do ceny. Obecnie jest też największym biurem, które w relatywnie wysokim stopniu opiera swoją sprzedaż na agencyjnych biurach podróży.
Grecos Holiday z racji swej specjalizacji i –w jej ramach – różnorodności kierunków, nie jest na razie zbytnio narażony na konkurencję tanich linii, a teoretycznie rzecz biorąc może być dla nich przez jakiś czas atrakcyjnym partnerem, co powoduje, że jego długoterminowe ryzyko niestabilności nie jest duże. Ograniczeniu może jednakże ulec tempo dalszej ekspansji tego biura, gdyż rynek grecki osiąga już tymczasowy szczyt swojej popularności, co w połączeniu z coraz wyższymi cenami hoteli i wracaniu do łask turystów Egiptu i Turcji może oznaczać dla turystyki greckiej fazę nasycenia i stabilizacji.
Aktualna ocena biura wynosi AA, a jej perspektywa nadal określona jest jako stabilna.
Coral Travel Wezyr Holidays należy do dużej i znanej tureckiej grupy turystycznej OTI Holding z siedzibą w Stambule, dla której najważniejszym rynkiem jest Rosja. Dawniej organizator koncentrował się głównie na Turcji i Egipcie, ale w kilku ostatnich sezonach starał się różnicować geograficznie swoje produkty. W sprzedaży bazuje głównie na sieci agentów, ale rozwija również sieć firmowych salonów sprzedaży, choć w relatywnie dość ograniczonym zakresie – w połowie tego roku dysponował 23 salonami własnymi.
Wydarzenia sezonu turystycznego 2015 roku spowodowały znaczne pogorszenie się koniunktury na najważniejszych dotychczas kierunkach dla organizatora (spadek wyjazdów do Egiptu o jedną trzecią), w sezonie 2016 zaś spadek ten stał się jeszcze bardziej bolesny (spadek wyjazdów do Turcji i Egiptu w obu przypadkach o dwie trzecie). Choć biuro zwiększyło więc oferowanie na kierunkach uważanych za bezpieczne, to nie udało mu się (tak jak Itace) zapobiec zmniejszeniu liczby klientów oraz skali przychodów, które bardzo istotnie spadły, a mianowicie o ponad 34 procent. Jednak zasadnicze relacje bilansowe i w rachunku wyników okazały się w sezonie 2016 nieco lepsze, a już bardzo zdecydowanej poprawie uległy perspektywy biznesowe obu głównych kierunków (zdecydowane wzrosty w miejsce silnych spadków), na których działa organizator.
Z niedawnych wypowiedzi kierownictwa touroperatora wynika, że tegoroczne przychody ze sprzedaży imprez turystycznych wynieść mogą ponad 380 mln złotych (+40 procent rok do roku), a w kolejnym roku liczy on w tym względzie na prawie 460 mln złotych (plus kolejne 20 procent).
Te zdecydowanie pozytywne zmiany oraz korzystne dalsze ich perspektywy na głównych kierunkach organizatora były głównymi przesłankami podniesienia oceny z B- na B+ z jednoczesną zmianą perspektywy z nieznanej na stabilną.
Krótkie opisy pozostałych touroperatorów można znaleźć w tekstach z kwietnia tego rok:
„Ratingi biur podróży 2017: Jak oni to robią”
„Ratingi biur podróży 2017: Jak oni to robią, cz.II”
a niebawem zostaną one zaktualizowane również w wersji elektronicznej na portalu Wczasopedia.pl, w tym także po konsultacjach z niektórymi touroperatorami.
Andrzej Betlej, prezes Instytutu Badań Rynku Turystycznego Traveldata