Turyści korzystający z przejazdów organizowanych przez TUI na Majorce będą mogli śledzić przejazd autokaru. Touroperator zamontował w nich system, który pokazuje też najbliższy hotel, przy którym będzie przystanek i wiele innych informacji. – Dzięki temu goście będą wiedzieć, czy znajdują się w odpowiednim autokarze i kiedy muszą wysiąść, żeby dostać się do swojego hotelu – tłumaczy szef działu innowacji (Innovation Lab) w TUI Destination Experiences Chris Carmichael. – Brak takiego rozwiązania może prowadzić do sytuacji, kiedy klient z powodu niezrozumienia się z kierowcą, wysiądzie przy złym obiekcie. Doświadczenia zebrane w czasie testów prowadzonych przez kilka miesięcy są bardzo dobre – dodaje Carmichael.
Monitory zostały zamontowane już w całej flocie obsługującej gości TUI na Balearach, na dalszym etapie projekt będzie realizowany w innych miejscach turystycznych. Na ekranach pojawiać się będą też dodatkowe informacje i ogłoszenia prezentowane w różnych językach, w zależności od tego, z jakiego kraju pochodzą klienci. Kiedy turyści będą na przykład mijać winnice, system poinformuje o tym, podobnie o wycieczkach fakultatywnych do tego miejsca. Ponieważ autokary zazwyczaj w ciągu jednego dnia jadą różnymi trasami, wyzwaniem dla TUI było ustawienie systemu wyświetlania informacji. Rozwiązaniem okazała się technologia oparta o dane z GPS.
Kolejna innowacja to wprowadzenie funkcji czatu do aplikacji TUI na urządzenia mobilne. Dzięki niej turyści będą mogli skontaktować się z rezydentem lub z pracownikiem TUI Destination Experiences, który zatrudnia 220 osób różnych narodowości, a jego centrum obsługi działa 24 godziny na dobę. Obecnie z aplikacji korzysta miesięcznie ponad 500 tysięcy ludzi.