W biurach podróży drzwi się nie zamykają

Polski Związek Organizatorów Turystyki już trzeci tydzień z rzędu notuje wyjątkowo wysoki wzrost sprzedaży w biurach podróży*. Tym razem sięgnęła ona ponad zeszłoroczny stan o 46,3 procent. Jeśli chodzi zaś o same wyjazdy lotnicze to nawet o 48,5 procent. Sprzedaż wyjazdów autokarowych zanotowała wzrost o 35 procent, a samych noclegów (tzw. dojazd własny) spadek o 8,9 procent.

Jak zmieniała się sprzedaż w biurach podróży – ostatnie tygodnie, w porównaniu z tym samym okresem zeszłego roku.

Ruch z ostatniego tygodnia poprawił nawet ogólne notowania nadwyżki nad rokiem ubiegłym. Teraz wynosi ona 19,5 procent, chociaż tydzień wcześniej zatrzymała się na 19 procentach. Imprezy lotnicze poprawiły wynik z 22,09 na 22,6 procent.

Z racji dobiegania końca sezonu w niektórych krajach na liście najpopularniejszych kierunków widać przetasowania. Wprawdzie Burgas utrzymało się jeszcze w pierwszej dziesiątce, na miejscu dziewiątym, ale już Warna zniknęła z notowań. Tirana spadła z miejsca 9. na 16. O kilka miejsc awansowały z kolei całoroczne kierunki egipskie: Hurghada (z 11 na 8), Szarm el-Szejk (z 18 na 13) i Marsa Alam (z 16 na 12).

Na liście najpopularniejszych krajów znalazły się: Grecja, Turcja, Hiszpania, Egipt, Włochy, Albania, Tunezja, Cypr i Portugalia.

Średnie ceny nieco przyhamowały zjazd. Wprawdzie większość kierunków taniała, ale nie tak znacznie, jak tydzień wcześniej („W biurach podróży kończą się oferty, ale nie kolejki”), a niektóre wręcz drożały. I znowu chodzi o te całoroczne. Monastyr w Tunezji odrobił 6,3 procent straty (średnia cena rezerwacji na jedną osobę to 1790 złotych), Hurghada była droższa o 4,8 procent (2118 złotych), Marsa Alam o 3,3 procent (2124 złote), a Szarm el-Szejk o 3,1 procent (2140 złotych). Co ciekawe, podczas gdy touroperatorzy lekko obniżali ceny podróży do Bułgarii i Grecji (obniżka mogła też być wynikiem gorszego standardu hoteli, jakie zostały w ofercie biur podróży), w wypadku Tirany średnia wzrosła o 5,4 procent (2258 złotych).

Zmiana średniej ceny wyjazdów – wybrane kierunki, ostatnie tygodnie.

Źródło wykresów: PZOT

Pod koniec sprzedaży sezonu 2017/2018, który potrwa do 31 października, widać silną pozycję Grecji, która małymi kroczkami, ale do ostatniej chwili zdobywa sobie rynek. Ostatnie notowanie PZOT daje jej 30,9 procent udziału w nim. To jest o 17,8 procent więcej niż przed rokiem. Druga Turcja nie może pochwalić się nawet połową wyniku Grecji – uciułała 13,8 procent udziału, po wzroście o 111,1 procent. Hiszpanii do trzeciego miejsca wystarczało 10,6 procent udziału, co osiągnęła mimo notowanego przez PZOT spadku zainteresowania nią polskich turystów o 22,4 procent. Czwarte miejsce należy do Bułgarii z 8,1 procent udziału i dynamiką wzrostu wielkości 4,2 procent. Piąte zajął Egipt, jego wyniki to 7,8 procent udziału dzięki 52-procentowej dynamice.